Podhalańscy ratownicy otrzymali nowy sprzęt

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Nowego quada Outlander Can-Am 1000 podarowała Grupie Podhalańskiej GOPR firma Lotos Oil. Symboliczne kluczyki przekazał ratownikom Prezes Zarządu i Dyrektor Generalny Robert Bialik. - To pojazd którego brakowało w naszej Grupie, a myślę że wszystkie służby ratunkowe chciałyby mieć taki pojazd - mówił dziękując prezesowi, naczelnik GP GOPR Mariusz Zaród.

Dwuosobowy quad jest wyposażony zarówno w koła, jak i zestaw gąsienic, które pozwalają mu poruszać się po śniegu. Silnik o mocy blisko 80 KM pozwala na podpięcie przyczepki ważącej wraz z ładunkiem pół tony. W zestawie są także specjalne sanie do transportu osób poszkodowanych. Pojazd może w szybkim tempie wyholować ratowników na nartach w obszar działań ratowniczych.

- Ta maszyna rozwiązuje nam problem w sytuacji takiej, jak mamy na przykład dzisiaj. U góry jest śnieg, niżej go nie ma. Trudno ciągnąć skuter za quadem żeby potem się na niego przesiąść, a pojazd z napędem alternatywnym załatwi nam wszystko – mówi Zaród. - A ratujemy nie tylko turystów, ale także mieszkańców Powiatu Nowotarskiego. Szczególnie zimą mamy wiele przypadków, że karetka pogotowia nie jest w stanie dojechać w niektóre miejsca i wtedy my robimy za pogotowie ratunkowe. Ta maszyna nam tą robotę jeszcze bardziej usprawni.

- Niech ta maszyna służy dobrze, szczególnie wam i ludziom których ratujecie. A z mojej strony jest mi niezmiernie miło, że Grupa Lotos może pokazać iż bezpieczeństwo, a szczególnie bezpieczeństwo w górach nie jest nam obce – powiedział Robert Bialik po wręczeniu kluczyków ratownikowi dyżurnemu. - I że taką darowizną możemy w jakikolwiek sposób pomóc wam w pracy, a ludziom przyspieszyć dotarcie ratownika.

mat. prasowy, opr.s/ zdj. Piotr Rayski-Pawlik
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama