Zawirowania wokół prezydenta Oświęcimia. Radni chcą zmian w prawie samorządowym

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Długotrwała choroba uniemożliwiła objęcie stanowiska zwycięzcy wyborów prezydenckich w Oświęcimiu. Rządzi poprzedni prezydent, który nawet nie wszedł do drugiej tury. Część radnych zaapelowali do marszałka Sejmu o "jak najszybsze usunięcie luk z ustaw samorządowych".

W oświadczeniu radni proponują dwa rozwiązania. Pierwsza z nich to możliwość powołania przez premiera osoby, która przejmie kompetencje prezydenta, burmistrza lub wójta w sytuacji, w której wybrany na to stanowisko nie złoży ślubowania, z powodu np. aresztowania lub choroby. Obecny zapis daje taką możliwość jedynie w przypadku, gdy samorządowiec objął formalnie funkcję, czyli złożył ślubowanie. Ani co zrobić w sytuacji, gdy zwycięzca wyborów nie złożył ślubowania - nie wiadomo.

Druga propozycja zakłada, że jeśli wybrany wójt, burmistrz lub prezydent nie złoży ślubowania w ciągu 3 miesięcy od daty ogłoszenia wyników wyborów, to będzie to równoznaczne z odmową jego złożenia.

- Skutkować to będzie rozpoczęciem przez rady gmin procedury wygaszania mandatu. Da to możliwość zarządzenia wyborów przedterminowych i wybrania osoby, która będzie miała legitymację do zarządzania gminą. (...) Identyczne, 3-miesięczne okresy na ukonstytuowanie się zarządów w powiecie i województwie przewidują obowiązujące obecnie pozostałe samorządowe ustawy ustrojowe - wyjasnia PAP jeden z radnych.

Prezydent elekt Oświęcimia Jacek Grosser trafił do szpitala w nocy z 9 na 10 grudnia, w przeddzień sesji, podczas której miał złożyć ślubowanie. Był trzykrotnie reanimowany. Nadal jego stan uniemożliwia ślubowanie.

Obecnie funkcję prezydenta pełni Janusz Marszałek, który przegrał wybory w I turze.

opr. s/
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama