Zapomniany zwyczaj - święcenie wianków

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Zakończyła się oktawa Bożego Ciała. W niektórych kościołach w Polsce podczas oktawy Bożego Ciała po Mszy św. wokół Kościoła odbywają się jeszcze procesje z Najświętszym Sakramentem. Osiem dni oktawy Bożego Ciała jest uważane za czas szczególnej łaski, a Jezus we własnej Osobie spaceruje naszymi ulicami lub wokół Kościoła. Jeszcze po wojnie w niektórych regionach Polski Kościół obchodzono dwa razy w ciągu dnia: rano i wieczorem. Teraz odbywa się jedna taka procesja.

Ostatniego dnia oktawy, w czwartek, kapłan święci wianki sporządzone z pierwszych kwiatów i ziół leczniczych. Są one symbolem ludzkiej pracy, a jednocześnie utożsamiają dar Boży służący ludziom i wszelkim stworzeniom. Podczas święcenia ziół wznoszone są modlitwy o opiekę nad polami i o dobre zbiory. Wianki sporządzane są zazwyczaj z rumianku, róż, mięty, rozchodnika, macierzanki, kopytnika, grzmotnika, jaśminu. Dziś z powodu zastąpienia niegdyś powszechnych ziół dostępnymi roślinami ogrodowymi i kwiatami cechy uzdrawiające wianka zdecydowanie się ograniczyły. Zatyka się je za obrazy świętych, nad oknami i w sieni. Do tej pory przypisuje się wiankom leczniczą moc i działanie ochronne, dawniej natomiast wierzono, że zapobiegają urokom i odpędzają czarownice.

Zarówno poświęcone ziele z wianków jak i brzozowe gałązki wzięte z ołtarzy miały chronić przed burzą, uderzeniami pioruna i pożarów, a także przed gradobiciem i szkodnikami na polach.
Ukruszone ziele z wianków stosowano do sporządzania leczniczych herbat, mikstur domowych oraz do okadzania roślin i zwierząt. Wianek przechowywany jest przez cały rok., nie wolno go wyrzucić, bo jest poświęcony, po roku można go spalić. Tradycja ta dziś jest praktykowana w niewielkim stopniu. Młode pokolenie raczej nie zna i nie święci wianków w oktawę Bożego Ciała. Niektórzy nawet nie wiedzą, że taki zwyczaj do tej pory się zachował.

opr. am/ zdj. Anna Mączka

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama