Odrzutowiec jedną z atrakcji Nowotarskiego Pikniku Lotniczego

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

NOWY TARG. Do VII Nowotarskiego Pikniku Lotniczego pozostały 3 tygodnie. Podczas tegorocznej edycji na niebie zobaczymy po raz pierwszy samolot odrzutowy! Będzie nim TS-11 Iskra, należąca do Fundacji Biało-Czerwone Skrzydła.

TS-11 Iskra to pierwsza polska konstrukcja napędzana silnikiem odrzutowym. Jest to samolot szkolno-treningowy, produkowany przez PZL Mielec. Pierwszy model został oblatany w 1960 roku. Zakłady w Mielcu produkowały go przez 25 lat, wypuszczając 424 sztuki, które latają do dnia dzisiejszego. Samolot występował w kilkunastu wersjach, głównie szkolno-treningowych, ale występowały także wersje z uzbrojeniem. Iskra zaprezentuje się w powietrzu każdego dnia po dwa razy.

Podczas VII Nowotarskiego Pikniku Lotniczego gościć będziemy kilkadziesiąt statków powietrznych nie tylko z Polski, ale i z zagranicy. Już w piątek przyleci do nas grupa akrobacyjna Hawks Of Romania. W sobotę na niebie zaprezentuje się jeden z najlepszych akrobatów świata – Węgier Zoltan Veres, będzie również najstarszy zarejestrowany w Polsce samolot – Boeing Stearman. Wojsko Polskie zapowiedziało swój udział prezentując 2 śmigłowce Mi-24 z 56. Bazy Lotniczej w Inowrocławiu w pokazie dynamicznym. Po raz pierwszy pojawi się grupa 3AT3 Flying Formation Team latająca na samolotach typu AT3.

W trakcie trwania dwudniowej imprezy zobaczymy pokaz Grupy Rekonstrukcyjnej JW4101, która zajmuje się odtworzeniem działań Jednostki Wojskowej Komandosów 4101 w latach 2010-2011 czyli podczas 7 i 8 zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie.

Sobotni wieczór to również koncerty. Na scenie zaprezentuje się znany już nowotarskiej publiczności zespół Parexcellence, a zaraz po nim wystąpią muzycy z Lublina – zespół Phedora. Po zachodzie słońca zobaczymy również wystawę balonów na ogrzane powietrze oraz pokaz paralotniarzy z grupy Flying Dragons Regatta Team.

Zapraszamy na nowotarskie lotnisko w dniach 15-16 sierpnia.

mat. prasowy, opr.s/ zdj. Michał Adamowski
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama