W ten weekend utonęło czterech młodych mężczyzn

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W sobotę i niedzielę w Małopolsce utonęło 4 młodych mężczyzn.

Dwóch młodych mężczyzn, 17-latków, utonęło w Dunajcu w miejscowości Wesołów (pow. tarnowski). - Według relacji świadka zdarzenia jeden z płynących z nurtem mężczyzn zaczął się topić, drugi najprawdopodobniej podpłynął do niego na ratunek, po czym obaj zniknęli pod wodą - relacjonuje Katarzyna Cisło z małopolskiej policji. Na miejsce skierowano patrole policji. Funkcjonariusze m.in. przeczesywali brzegi Dunajca.

W sąsiedniej miejscowości Charzewice odnaleziono pozostawiony przy brzegu motorower z dwoma kaskami oraz dwie pary butów. Wszystko wskazywało na to, że rzeczy te należą do poszukiwanych mężczyzn. Ciało jednego z zaginionych wyłowiono w sobotę wieczorem. To 17-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego. Jak ustalono, poszedł się kąpać do Dunajca ze swoim 17-letnim kuzynem.

Około godz. 1 w nocy z soboty na niedzielę utonął w Jurkowie (pow. brzeski) 25-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego. - Młody człowiek skoczył do wody i już nie wypłynął. Po dwóch godzinach jego ciało zostało wyłowione przez policjantów i strażaków. Według wstępnych ustaleń bezpośrednio przed skokiem 25-latek spożywał alkohol - informuje Katarzyna Cisło.

W niedzielę po południu w Kryspinowie utonął 21-letni mieszkaniec okolic Wieliczki. Wypoczywał wraz z grupą znajomych. Wszyscy weszli do wody. Oni po chwili wrócili na brzeg, 21-latek został w wodzie. Mężczyzna zniknął pod powierzchnią. Wezwani strażacy wyłowili go, ale mimo godzinnej reanimacji nie udało się go uratować. Tragedia rozegrała się na niestrzeżonym odcinku kąpieliska.

opr.s/

źródło: gazeta.pl

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama