Podhalańskie świętowanie uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

ZAKOPANE/LUDŹMIERZ. - Uroczystość Wniebowzięcia Maryi, jest nazywana inaczej „Matki Bożej Zielnej”, ponieważ na Jej pustym grobie apostołowie znaleźli zioła i kwiaty – wyjaśniał abp Stanisław Gądecki w homilii wygłoszonej dziś w Zakopanem. Dodał, że Maryja jest dla chrześcijanina wzorem życia tak, jak każda dobra Matka, która jest warta więcej niż 100 nauczycieli.

- Wniebowzięcie Matki Bożej – podobnie jak Jej śmierć – nie jest opisana w Piśmie Świętym. Są jednak motywy, które na to wskazują, a wśród nich: niezachwiana wiara Dziewicy z Nazaretu, Jej Niepokalane Poczęcie, Bożej macierzyństwo oraz ścisłe zjednoczenie z życiem Jej Syna – podsumowuje Przewodniczący Episkopatu Polski i cytuje św. Jana Damasceńskiego: „Wypadało, aby Ta, która w swym łonie nosiła Stwórcę, jako Dziecię, została przyjęta do Boskich przybytków”.

Abp Stanisław Gądecki, odwołał się do wypowiedzi słynnego rabina polskiego pochodzenia Abrahama J. Heschela, który podkreślał, że nie ma ludzkości bez przywiązania do Boga. I tak oto pozostaje nam do wyboru jedna z dwóch dróg – kontynuuje abp Gądecki - program szatana, który głosi: amor sui usque ad contemptum Dei, czyli miłość własna posunięta aż do wzgardzenia Bogiem, albo program Chrystusa, który brzmi: amor Dei usque ad contemptum sui, czyli umiłowanie Boga aż do wzgardzenia sobą (św. Augustyn).


Szczególnie uroczysty charakter miały dzisiejsze obchody uroczystości Wniebowzięcia NMP w Ludźmierzu. W tamtejszym Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala od piątku trwa odpust parafialny.

Tradycyjną Pasterkę Maryjną o północy poprowadził ks. bp. Jan Szkodoń oraz kapłani-srebrni jubilaci. Dziś przed południem mszę św. sprawowali złoci jubilaci kapłaństwa, a sumę odpustową odprawił w koncelebrze - ks. kardynał Stanisław Dziwisz.


KEP, s/ zdj. Szymon Pyzowski
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama