W Krakowie spadł pierwszy śnieg

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Niektórzy przecierali oczy ze zdziwienia gdy zobaczyli dzisiaj śnieg, choć przewidywali go synoptycy i się nie mylili.

Poniedziałkowy poranek przywitał Małopolan śniegiem. Nie wszędzie na atak zimy przygotowani byli drogowcy - szczególnie na południu zmotoryzowani muszą uważać. Śnieg sypie niemalże na terenie całej Małopolski. Ponad dwieście razy interweniowali już małopolscy strażacy. Najwięcej pracy mieli w powiatach: krakowskim, wielickim i brzeskim i najczęściej i najczęściej pracowali przy usuwaniu połamanych konarów, które nie wytrzymały pod naporem mokrego śniegu.

Połamane gałęzie uszkodziły linie niskiego i średniego napięcia. Największy kłopot jest w Krakowie, gdzie uszkodzeniu uległo 18 stacji, a bez prądu jest 2200 mieszkańców.

Problemy też miały tramwaje bowiem na sieć trakcyjną w Krakowie spadły konary oblepione śniegiem. Linia nr 22 nie kursowała do Walcowni. Do Pleszowa nie dojeżdżała linia nr 10, a tramwaje linii nr 21 nie kursowały przez ul. Ujastek Mogilski (ruch na tych trasach już przywrócono). Tramwaje kierowane były na objazdy i uruchomiono komunikację zastępczą.

Po południu złamane pod naporem padającego śniegu drzewa zablokowały przejazd tramwajom do Wzgórz Krzesławickich. - Linie nr 1, 4, 5 kursowały trasą objazdową - zawracały na pl. Centralnym.

Ale też w niektórych rejonach Krakowa nie było w ogóle śniegu. A poprawa zimowej pogody według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej sypać dziś będzie w województwach: małopolskim, śląskim i świętokrzyskim. W górach może spaść nawet około 15 cm śniegu. Opady mają zaniknąć w nocy z poniedziałku na wtorek. Od środy ma nastąpić ocieplenie.

Poniżej trochę zdjęć z "zimowego" Krakowa w październiku.

Tomasz Cichocki
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama