Pościg ulicami Krakowa

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Jak się okazało, samochód, którym jechał mężczyzna był kradziony, w środku znajdowały się przedmioty pochodzące z innej kradzieży a kierujący był pijany.

Policjanci Komisariatu 8 Policji w Krakowie pełniąc nocną służbę patrolową przy ulicy Andersa zauważyli, że przejeżdżający tamtędy samochód nie ma włączonych świateł. Podali kierującemu sygnały do zatrzymania, by pouczyć go o konieczności włączenia świateł. Kierowca jednak nie tylko zignorował znaki policjantów, ale tez przyspieszył znacząco i zaczął uciekać w stronę centrum Nowej Huty – tam manewrując osiedlowymi uliczkami zaczął oddalać się w stronę osiedla Słonecznego. Porzuciwszy pojazd kierowca ukrył się …pod jednym z pojazdów zaparkowanych na parkingu mając nadzieję, że zmyli pościg. Został jednak odnaleziony – wówczas okazało się, że był pijany. Policjanci w rozmowie z mężczyzną wyczuli woń alkoholu, przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu wykazało w jego organizmie 1.5 promila. Mężczyzna, 27 letni mieszkaniec Nowej Huty trafił do policyjnego aresztu.

Dalsze sprawdzenia wykonane przez policjantów doprowadziły do ustalenia, że samochód, którym poruszał się 27 – latek był kradziony (3 listopada włamano się do pomieszczeń jednej z pizzerii w województwie świętokrzyskim i stamtąd skradziono m.in. pieniądze i kluczyki oraz dokumenty do seicento). Dodatkowo, kradzione okazały się także przedmioty odnalezione wewnątrz pojazdu – drukarki i pieczątki wystawione na nazwiska pracowników jednej z firm budowlanych w Krakowie.

Zatrzymany mężczyzna zostanie skrupulatnie rozliczony z popełnionych przestępstw (kradzieże z włamaniem, kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu) oraz wykroczeń drogowych (jazda bez włączonych świateł, niezatrzymanie się do kontroli drogowej i wiele innych popełnionych w związku z nieostrożną jazdą podczas ucieczki przed policyjnym patrolem). Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności

źródło: Małopolska Komenda Policji

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama