Szybowiec rozbił się w Nowym Targu. Nie żyją dwie osoby - instruktor i uczeń

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Nad Białym Dunajcem, w rejonie kładki rozbił się szybowiec nowotarskiego aeroklubu. Ofiary wypadku to 60-letni instruktor z Zakopanego i 18-letni nowotarżanin, uczestnik kursu szybowcowego. Obaj nie żyją - zmarli mimo podjętej reanimacji.

Do wypadku doszło w trakcie szkolenia. Uczeń, jak się dowiedzieliśmy, był w jego końcowej fazie i niebawem miał zacząć latać samodzielnie. Dziś ćwiczył awaryjne podchodzenie do lądowania, czyli odpinanie szybowca od samolotu na małej wysokości. Świadkowie zdarzenia mówią, że w momencie wypadku szybowiec leciał w stronę Szaflar, w górę rzeki, na wysokości ok. 20-30 metrów.

r/p/

Zdj. Michał Bachulski
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama