Kolejne zarzuty ws. zabójstwa 25-latka z Nowego Targu. Wiadomo też, gdzie doszło do zbrodni

W nowotarskiej prokuraturze przesłuchiwano dziś pięć osób (czterech mężczyzn i kobietę), mieszkańców Nowego Targu w wieku dwudziestu kilku lat. Część z nich usłyszała zarzuty utrudniania prowadzonego postępowania, a część odpowie dodatkowo za niezawiadomienie o przestępstwie.

Wszyscy to znajomi 23-letniego Michała M., który na początku tygodnia usłyszał zarzut zabójstwa 25-letniego Michała Marka w listopadzie ubiegłego roku. Piątka młodych nowotarżan wiedziała o morderstwie - część pomagała transportować zwłoki do lasu przy ulicy Kokoszków boczna, gdzie zakopano je w ziemi, a część zacierała ślady morderstwa. Do zabójstwa, jak wynika z ich zeznań, doszło w mieszkaniu na jednym z osiedli na terenie Nowego Targu.

Jak informuje Ireneusz Głowiński, kierownik Działu Śledczego Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu, przesłuchanych zostało już większość zatrzymanych. Każdy kolejny usłyszał zarzuty. - Przesłuchania zakończą się jeszcze dzisiaj i zarzuty usłyszą wszyscy - wyjaśnia. Ci, którzy do tej pory je usłyszeli, przyznali się do winy. Zarzuty, jakie usłyszeli, zagrożone są karą do 3 i do 5 lat więzienia. Nie są to zarzuty współudziału w morderstwie. Po przesłuchaniach ma zapaść decyzja w sprawie zastosowania wobec nich środków zapobiegawczych. Z naszych ustaleń wynika, że prokuratura nie będzie wnioskować o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych.

Pytany o dalsze zatrzymania w tej sprawie, prokurator Głowiński mówi, że z dotychczasowych zeznań wynika, iż krąg osób podejrzanych w tej sprawie zawęża się do osób już zatrzymanych. Prokuratura nie wyklucza jednak, że może się to zmienić.

r/ na zdj. miejsce, w którym zakopano zwłoki Michała Marka. Fot. Michał Adamowski

źródło: Podhale24