Sąd uchylił decyzję dotyczącą prywatyzacji kolei liniowych

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję MSW z ub. r. w sprawie wydania pozwolenia na przeniesienie majątku Polskich Kolei Linowych do zagranicznej spółki Polskie Koleje Górskie. Informację tę potwierdza starosta tatrzański Piotr Bąk, który zaskarżył decyzję MSW. Ministerstwo (obecnie MSWiA) będzie musiał sprawę rozpatrzyć ponownie.

W styczniu 2015 r. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało zgodę na przeniesienie majątku Polskich Kolei Linowych do spółki Polskie Koleje Górskie.

Na przejęcie nieruchomości wymagana była zgoda MSW, ponieważ spółka PKG, która w 2013 r. kupiła PKL za 215 mln zł, jest bezpośrednio kontrolowana przez spółkę Altura z siedzibą w Luksemburgu.

Strosta tatrzański domagał się wstrzymania wykonania decyzji i ponownego rozpatrzenie wniosku. Jako reprezentant Skarbu Państwa - złożył też swój wniosek o dopuszczenie go jako strony w postępowaniu. MSW przekreśliło starania Piotra Bąka, ale ten - złożył skargę do WSA. Sąd - przyznał mu rację.

Starosta twierdzi, że MSW udzielił zgody na zbycie majątku "zbyt pochopnie". Jego zdaniem jeżeli sąd uzna, że umowa sprzedaży PKL odbyła się na zasadach niezgodnych z prawem, to tą umowę będzie można rozwiązać.

Grunty, na których funkcjonuje PKL, to w dużej mierze tereny przygraniczne. Jednym z argumentów przytaczanych przez starostę jest to, iż oddanie tego terenu "w obce ręce" może mieć to znaczenie w zakresie obronności i bezpieczeństwa państwa.

Powrót kolejek linowych w "polskie ręce" zapowiadało PiS podczas kampanii wyborczej. Mówił też o tym prezydent Andrzej Duda.

PAP, s/ zdj. M. Adamowski