"Syn smoka" - premiera w Teatrze Ludowym (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Wczoraj w Teatrze Ludowym na Dużej Scenie miała miejsce premiera spektaklu "Syn smoka" w reżyserii Tadeusza Łomnickiego, który na co dzień zajmuje się aktorstwem w tym teatrze, a ta sztuka jest jego debiutem reżyserskim.

W roli głównej debiutuje na tej scenie Paweł Plewa, w pozostałych rolach Roksana Lewak (gościnnie)- Kurza Bogaczka, Zając, Matka-Smok --Monika Roszko (gościnnie)- /Maja Luxenberg (gościnnie) Aya , Myszka ,Karol Polak -Czerwony Diabeł, Pająk, tengu , Krzysztof Górecki -Dziadek, Chłop,Barbara Szałapak -Babcia oraz tancerze
Za sprawą pięknej muzyki oraz elementów teatru cieni, spektakl w reżyserii Tadeusza Łomnickiego wprowadzi widzów – zarówno tych młodszych, jak i starszych – w magiczny świat japońskiej baśni. Mimo orientalnego kostiumu Syn smoka ukazuje tak uniwersalne wartości, jak przyjaźń, poświęcenie czy odwaga, ważne i cenne w każdej kulturze.

Jest to baśń japońska osnuta na motywach ludowych. Bohaterowie tej egzotycznej opowieści inaczej się ubierają, fantastyczne postaci, które spotykają na swojej drodze nie są podobne do naszych smoków czy diabłów, nawet muzyka sięga do zupełnie innej estetyki. Jednak uczucia i wartości jakie budują ich świat są te same, o które i my zabiegamy. Miłość matki i syna, przyjaźń, wdzięczność, odwaga w każdej kulturze są ta samo ważne i cenne. Tak samo wraca do ludzi dobro uczynione w Europie, jak i w dalekiej Japonii.

Tatsu jest rozpieszczonym przez babcię chłopcem, który cały wolny czas, a ma go sporo, spędza na zabawie ze zwierzętami i na walkach sumo.

Pewnego dnia w okolicy pojawia się Czerwony Diabeł, który porywa jego młodą przyjaciółkę Aye, zaś leciwa babcia, która wychowuje Taro, ulega wypadkowi. Beztroski świat Tatsu nagle rozpada się na kawałki. W takiej sytuacji Taro poznaje sekret rodzinny: jego mama żyje, ale została zamieniona w smoka i tylko on może ją odnaleźć.

opr. i zdj. Tomasz Cichocki
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama