Jerzy Stuhr w szpitalu

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Jerzy Stuhr został przewieziony w sobotę do szpitala w Krakowie. Miał silne duszności i bóle w klatce piersiowej. Prawdopodobnie przeszedł zawał serca.

Aktor miał wystąpić w sobotę 6 lutego na Rzeszowskich Spotkaniach Karnawałowych, dzień wcześniej brał udział w spektaklu "32 Omdlenia" w ICE Kraków

Z powodu nagłej choroby aktora zaszły zmiany repertuarowe drugiego dnia Rzeszowskich Spotkań Karnawałowych. Teatr Polonia, zamiast spektaklu „32 Omdlenia”, zaprezentuje monodram Krystyny Jandy „Ucho, gardło, nóż” – czytamy na stronie internetowej teatru w Rzeszowie. Udało się nam ustalić, że chorym aktorem jest właśnie Jerzy Stuhr.
W krakowskim środowisku aktorskim mówi się, że słynny aktor przeszedł zawał. Miał jednak szczęście: w porę zajęli się nim najlepsi lekarze i już dziś jego stan jest stabilny, a życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jerzy Stuhr kłopoty z sercem ma już od wielu lat.. W 1988 roku byłem młodym człowiekiem, a prawie umierałem. Żonie mówili: „To może się stać jutro, a może dziś”. Jestem uzbrojony, przygotowany w każdej chwili na to, co los może zarządzić – przyznał sam w wywiadzie kilka lat temu. Jerzego Stuhra mocno doświadczyła także walka z rakiem przełyku, którego pokonał w 2012 roku.

Tomasz Cichocki
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama