Ukrainiec udawał obywatela Rumunii

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej z Rudy Śląskiej zatrzymali cudzoziemca, który posługiwał się podrobionym rumuńskim dowodem osobistym.

Funkcjonariusze Śląsko – Małopolskiego Oddziału Straży Granicznej podczas służby na autostradzie A4 w Mysłowicach - Brzęczkowicach zatrzymali do kontroli drogowej autokar rejsowy relacji Praga - Lwów. Jeden z podróżnych w trakcie legitymowania okazał funkcjonariuszom rumuński dowód osobisty i bilet na trasie Praga – Kraków. Po krótkiej rozmowie z cudzoziemcem funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że mężczyzna może nie być tym za kogo się podaje i poddali rumuński dowód osobisty szczegółowej kontroli pod kątem autentyczności.

- Doświadczenie funkcjonariuszy oraz ich specjalistyczne wyszkolenie pozwoliło na szybkie ustalenie, że dokument jest podrobiony. Po przewiezieniu do siedziby Placówki SG w Rudzie Śląskiej cudzoziemiec okazał ukryty w odzieży swój prawdziwy dokument tożsamości - ukraiński paszport z zamieszczoną w nim nieważną polską wizą - informuje kpt. SG Katarzyna Walczak.

Rzecznik prasowy Komendanta Śląsko-Małopolskiego Oddziału Straży Granicznej dodaje: - W związku z popełnieniem przestępstwa cudzoziemcowi został postawiony zarzut użycia podczas kontroli podrobionego dokumentu tożsamości tj. o czyn określony w art. 270§1 kk. Obywatel Ukrainy przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Cudzoziemiec został ukarany grzywną w kwocie 1000 złotych. Zasądzono również przepadek podrobionego dokumentu i obciążono cudzoziemca kosztami postępowania karnego.

Równolegle wobec podejrzanego wszczęto postępowanie administracyjne zakończone wydaniem decyzji zobowiązującej go do powrotu oraz orzeczono wobec niego zakaz ponownego wjazdu na teren państw Schengen na okres 3 lat.

opr. s/
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama