Oscypki i bursztyn w Chinach

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W Chinach w prowincji Yunnan - już w czerwcu górale zaprezentują w swój sztandarowy wyrób, czyli oscypka. Wszystko dzięki porozumieniu zawartemu pomiędzy Tatrzańską Agencję Rozwoju, Promocji i Kultury, a polsko-chińską firmą zajmującą się wyrobem biżuterii z bursztynu bałtyckiego. Oba produkty będą prezentowane podczas targów turystycznych, które odwiedza rocznie 750 tysięcy osób, w mieście Kunming.

- Całe przedsięwzięcie odbywa się w ramach programu „Polska od morza po góry” – informuje Helena Buńda szefowa TARiP. – Targi odbywają się na terenach górzystych, gdzie również wypasane są owce i kozy. Dlatego właśnie chcemy tam wysłać nasze oscypki oczywiście z certyfikatem, bo na to szczególną uwagę zwracają uwagę Chińczycy. Zwrócili szczególną uwagę, na to aby receptura produktu była oryginalna. Na targach prezentowane będzie też nasz branża turystyczna. Mają, to być nasze najlepsze obiekty.

- Na pewno, nie zamierzamy zamawiać u Chińczyków pamiątek – mówi z uśmiechem dyr. Buńda, zapewniając, że żadna delegacja zakopiańska do Chin nie pojedzie.

Przypomnijmy, że jakiś czas temu Tatrzańska Agencja Rozwoju Promocji i Kultury, podpisała porozumienie z agencją, która zajmuje się w Państwie Środka promocją polskiego bursztynu. To właśnie, ta polsko-chińska firma już na miejscu zajmie się dystrybucją materiałów reklamujących powiat tatrzański. Jak mówi Helena Buńda, coraz więcej Chińczyków odwiedza Europę i są oni naprawdę wymagającymi klientami branży turystycznej.

js/ zdj. Józef Słowik
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama