To wyjątkowy dzień w najnowszej historii Miejsca Pamięci (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Ponad 16 tysięcy osobistych przedmiotów należących do ofiar niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau, powróciło do Miejsca Pamięci po trwających wiele miesięcy poszukiwaniach.

Termometry, butelki po lekach, czy perfumach, fragmenty butów, sztućce, biżuteria, zegarki, szczotki, fajki, zapalniczki, fragmenty naczyń, guziki, scyzoryki, klucze, i wiele innych przedmiotów pochodzi z prac archeologicznych prowadzonych w rejonie komory gazowej i krematorium III w 1967 roku.

- Obiekty odnalezione podczas prowadzonych wówczas prac są niezwykłym dokumentem nie tylko samej historii obozu, jak i prowadzonej w nim przez Niemców zagłady, ale przede wszystkim są poruszającym osobistym świadectwem ofiar – mówi Bartosz Bartyzel, rzecznik prasowy
Muzeum Auschwitz. - Są to bowiem w zdecydowanej większości przypadków ostatnie osobiste rzeczy, które udało się zachować Żydom kierowanym bezpośrednio po selekcji z rampy na śmierć do komór gazowych.

W 1967 r. na terenie byłego obozu Birkenau Andrzej Brzozowski zrealizował krótkometrażowy film dokumentalny „Archeologia” pokazujący przebieg prac wykopaliskowych prowadzonych w pobliżu ruin komory gazowej i krematorium III. W wyniku tych prac, co zresztą ukazano w tym filmie, odnaleziono bardzo dużą liczbę oryginalnych obiektów z okresu funkcjonowania obozu. W inwentarzu Zbiorów Muzeum znajdowało się jedynie nieco ponad 400 obiektów z tych wykopalisk.

- Byliśmy jednak przekonani, że musiało być ich znacznie więcej. Wielomiesięczne śledztwo rozpoczęliśmy od weryfikacji archiwalnej dokumentacji – zaznaczyła Elżbieta Cajzer, szefowa Zbiorów Muzeum.

Udało się odnaleźć i nawiązać kontakt z ostatnimi żyjącymi osobami uczestniczącymi w tym projekcie. Nie było jednak jasne, gdzie zostały zdeponowane same przedmioty odnalezione podczas realizacji filmu. Okazało się, że są one przechowywane w 48 kartonach w jednym z budynków Polskiej Akademii Nauk.

- Co bardzo istotne dla procesu dokumentacji i stwierdzenia ich autentyczności, zdecydowana większość z nich cały czas znajdowała się w opisanych, indywidualnych opakowaniach wskazujących m.in. miejsce odnalezienia, czy dokładne dane dotyczące obiektu – dodała Elżbieta Cajzer.

3 czerwca historyczne przedmioty zostały przewiezione w specjalnej asyście do Muzeum Auschwitz. W najbliższej przyszłości zostaną one dokładnie zdokumentowane, a także sprawdzone pod względem stanu zachowania. Fundacja Auschwitz-Birkenau podjęła decyzje o uruchomieniu nadzwyczajnego finansowania dla ewentualnych prac konserwatorskich na tych obiektach.

– To niespodziewany, zupełnie wyjątkowy dzień w najnowszej historii naszego Muzeum – powiedział dyrektor Muzeum dr Piotr M. A. Cywiński.


eł/ zdj. Muzeum Auschwitz
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama