Dyrekcja szpitala im. Jana Pawła II bezradna w walce z bezdomnymi

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Dyrekcja krakowskiego szpitala nie radzi sobie z bezdomnymi, którzy przesiadują na prywatnych działkach niedaleko budynku. "Nie tylko hałasują, ale też obrzucają placówkę fekaliami. Sprawa jest o tyle skomplikowana, że terenów nie można sprzedać, bo przebiegać ma tam linia tramwajowa na Górkę Narodową, bezdomnych na razie trudno usunąć, a interwencje straży miejskiej są bezskuteczne" - relacjonuje Radio Kraków.

Miejsce w altanie przy ogrodzeniu - bezdomni upatrzyli sobie już kilka lat temu. - Tu było kilka takich imprez, że musieliśmy wzywać służby. Oni kilka razy nawet podpalili trawę przy budynku. Straż pożarna interweniowała - mówi Radiu Kraków Janusz Pieńkowski, pełnomocnik dyrektora szpitala im. Jana Pawła II ds. infrastruktury.

Straż miejska przyznaje, że na tym terenie interweniowano już wiele razy. Sąd nakazał właścicielom posprzątanie działek, zwracając uwagę, że nie są one ogrodzone, dlatego bezdomni mają do nich łatwy dostęp.

Właściciele działek twierdzą, że bezdomni są problemem miasta, a nie ich.

opr.s/

źródło: RadioKraków

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama