Inauguracja VI Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej w Szczawnicy (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W Szczawnicy rozpoczęły się VI Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. W Dworku Gościnnym odbyła się konferencja naukowa pt. „Przyjaźń Polsko-Węgierska przez pokolenia” oraz Festiwal Wina i Smaków Węgierskich.

Dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Piotr Gąsienica oraz burmistrz Szczawnicy Grzegorz Niezgoda przywitali licznie zgromadzonych w Jazz Barze gości, m.in.: konsula Węgier w Krakowie Sandora Nedeczky, wojewodę komitatu Borsod-Abauj-Zemplen Dezso Toroka, historyków i dyplomatów: prof. Istvana Kovacsa i dr Imre Molnara, Monikę Molnar z Domu Polskiego w Budapeszcie, ks. Pawła Cebulę, ks. proboszcza szczawnickiej parafii dr Tomasza Kudronia, szczawnickich radnych oraz mieszkańców i miłośników miasta.

Konferencję rozpoczęła dyrektor Muzeum Pienińskiego Barbara Węglarz swoim wykładem zatytułowanym słowami zaczerpniętymi z testamentu założyciela miasta Józefa Szalaya: "Akademii Umiejętności zapisuję...".

Następnie głos zabrał dyplomata, historyk, a przede wszystkim miłośnik Szczawnicy Imre Molnar, niegdyś attache kulturalny Ambasady Węgier w Warszawie, który opowiedział o ponad 1000 letniej przyjaźni między narodem polskim i węgierskim.

Kolejnym prelegentem był węgierski dyplomata, historyk, pisarz, poeta i tłumacz literatury polskiej István Kovács, którzy przypomniał o tym, jak Polacy brali udział w walkach Wiosny Ludów na Węgrzech.

Ostatnim prelegentem był franciszkanin ojciec Paweł Cebula, który został wybrany Człowiekiem Roku na Węgrzech za zasługi dla wspierania chrześcijańskich więzów Węgrów i Polaków. Przypomniał on słowa Jana Pawła II analizujące znane wśród obu narodów przysłowie "Polak Węgier dwa bratanki, i do szabli i do szklanki". Zachęcił także do lektury niedawno wydanej książki o Janosu Esterhazym.

Na zakończenie konferencji nastąpiła bardzo uroczysta chwila: Medalami Szalayowskimi zostało uhonorowanych troje mieszkańców Szczawnicy: Krystyna Papież, Elżbieta Zachwieja i Jan Wiercioch, za pomoc uchodźcom węgierskim podczas powstania węgierskiego w 1956 roku.

Laudację odczytał sekretarz miasta Tomasz Ciesielka, natomiast medale wręczyli burmistrz Grzegorz Niezgoda i przewodniczący Rady Miejskiej Kazimierz Zachwieja. Wszyscy goście zebrani w Jazz Barze odśpiewali odznaczonym Szczawniczanom "100 lat"!

Następnie odbył się Festiwal Wina i Smaków Węgierskich, podczas którego właściciele winnic z północno-wschodnich Węgier opowiadali o słynnych tokajskich winach. Oczywiście można było skosztować, a także zakupić słynne na całym świecie „Tokaje”.

Joanna Dziubińska – pieniny24.pl
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama