W rejonie Gorlic rozbiła się awionetka. Dwie osoby nie żyją

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Pod Bieczem niedaleko Gorlic rozbił się ultralekki samolot typu Zodiak, uczestniczący w wyprawie na orientację. Uczestniczy lecieli do Rumunii. Małżeństwo z Warszawy - zginęło na miejscu.

Samolot runął na pole, kilkadziesiąt metrów od zabudowań gospodarczych i stanął w płomieniach.

- Z relacji świadków wynika, że samolot zaczął mieć problemy, gdy wpadł w chmury. Zaczął pikować, uderzył w ziemię - mówi Andrzej Siekanka, rzecznik małopolskiej straży pożarnej.

Zdarzeniem zajmie się Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

opr. s/

źródło: wp.pl

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama