Pożegnano Andrzeja Wajdę (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

"Ostatnie słowo w życiu człowieka nie należy do śmierci, należy do życia, należy do Boga, należy do dobra, należy do miłości i do solidarności" - mówił bp Grzegorz Ryś, podczas mszy żałobnej w intencji Andrzeja Wajdy, w kościele oo. dominikanów w Krakowie. Wziął w niej udział prezydent Andrzej Duda.

Urna z prochami reżysera w ciszy została złożona do rodzinnego grobu. Nie było żadnych przemówień, przyjaciele reżysera w ciszy złożyli wieńce na grobie.

Uroczystości pogrzebowe Andrzeja Wajdy miały charakter otwarty. Mieszkańcy Krakowa tłumnie zgromadzili się w kościele oo. Dominikanów, aby pożegnać znanego reżysera. Wśród nich można zauważyć znanych aktorów i polityków m.in. byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego, Annę Dymną, Andrzeja Seweryna, Krzysztofa Globisza, Krystynę Jandę, Grażynę Torbicką, Bogdana Borusewicza. Urna z prochami Andrzeja Wajdy została wystawiona na skromnym postumencie przed ołtarzem.

Po nabożeństwie kondukt żałobny udał się na Cmentarz Salwatorski. Gdy z kościoła Dominikanów wyniesiono urnę z prochami reżysera na placu rozległy się głośne oklaski. W ten sposób tłum krakowian oddał ostatni hołd Andrzejowi Wajdzie.

Uroczystości na cmentarzu przebiegały w ciszy. Nie było żadnych przemówień. Urna z prochami została złożona do rodzinnego grobu. Po pogrzebie zgromadzeni na cmentarzu żałobnicy składali kondolencje żonie artysty – Krystynie Zachwatowicz.

Odczytano też listy od Lecha Wałęsy, Agnieszki Holland i Romana Polańskiego, którzy nie mogli zjawić się na uroczystości.

Środowisko filmowe pożegnało już wielkiego reżysera na mszy żałobnej w kościele św. Jacka. Przemawiała m.in. aktorka Maja Komorowska.

Andrzej Wajda zmarł 9 października po krótkiej chorobie. Jako reżyser zadebiutował na początku lat 50. Popularność przyniosły mu filmy inicjujące tzw. polską szkołę filmową: „Kanał" (1957) oraz „Popiół i diament" (1958).

Ponadto Andrzej Wajda zekranizował wiele dzieł literackich - m.in. „Popioły", „Brzezinę", „Wesele", „Ziemię obiecana", „Panny z Wilka", "Zemstę" i „Pana Tadeusz". Do jego znanych filmów należą także: "Wszystko na sprzedaż", "Człowiek z marmuru", "Człowiek z żelaza", "Danton", "Tatarak", "Katyń" i "Wałęsa. człowiek z nadziei". Ostatnim dziełem były natomiast "Powidoki", które są polskim kandydatem do Oscara.

Tomasz Cichocki
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama