Groby to nie tylko miejsca pochówku

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Władze Oświęcimia zachęcają do wzięcia udziału w renowacjo cmentarnych nagrobków. To przecież "kawał historii miasta".

Stowarzyszenie Miłośników Zabytków i Historii Ziemi Oświęcimskiej już po raz szósty organizuje w okresie Wszystkich Świętych kwestę na ratowanie zabytkowych nagrobków na oświęcimskiej nekropolii. 1 listopada od godziny 8.00 do 20.00 przed cmentarzem parafialnym członkowie stowarzyszenia będą zbierać pieniądze do puszek.

Jak podaje Katarzyna Kwiecień z oświęcimskiego magistratu, pomogą im, podobnie jak w ubiegłych latach, harcerze z oświęcimskiego hufca ZHP. - Groby znajdujące się na oświęcimskim cmentarzu parafialnym tworzą piękną historię miasta. Warto więc podczas wizyty na cmentarzu nie tylko zobaczyć je, ale także wesprzeć symboliczną złotówką - dodaje.

Do tej pory dzięki hojności oświęcimian zebrano 36 tys. zł. Stowarzyszenie odrestaurowało trzy nagrobki: najstarszy rodziny Russockich, Antoniego Rawicz Dębińskiego i krzyż żeliwny na grobie Jana Kotlarskiego, weterana powstania z 1863 roku.

- Stowarzyszenie otacza opieką zapomniane zabytkowe grobowce, groby postaci, które wywarły znaczący wpływ na rozwój miasta, a także nagrobki zasługujące na uwagę ze względu na szczególne walory architektoniczne - przypomina Grzegorz Mądrzycki prezes stowarzyszenia.

Warto dodać, że wszystkie prace restauratorskie prowadzone są wraz z pełną dokumentacją przez profesjonalne firmy konserwatorskie.

eł/fot UMO
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama