Kraków bez cyrków ze zwierzętami? Jeszcze nie

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Wraca dyskusja na temat wprowadzenia na terenach miejskich stolicy Małopolski zakazu występu cyrków wykorzystujących do pokazów zwierzęta. Jak się okazuje, sprawa nie jest tak prosta jak by się mogło wydawać.

Małgorzata Jantos, radna miasta Krakowa po raz kolejny zwróciła się do prezydenta miasta z prośbą o dołączenie Krakowa do miast, w których na gruntach miejskich nie wystąpią cyrki. Argumentowała, że wszyscy znają sytuację, kiedy to ostatni wizytujący stolicę Małopolski cyrk pozostawił po sobie zmasakrowaną trawę na Błoniach.

Radna stwierdziła, że "jeśli inne miasta wydały zarządzenia dotyczące zakazu występowań cyrków, to nie rozumie, dlaczego Kraków podtrzymuje decyzję udostępniania gruntów".

W odpowiedzi Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa stwierdził, że działalność cyrków jest nadzorowana przez odpowiednie organy służby weterynaryjnej, które nie tylko kontrolują stan zwierząt, ich dokumentację leczniczą oraz zasady przetrzymywania zwierząt, ale też sposób wykorzystania ich do pracy.

Włodarz Krakowa dodał, że z ustaleń dokonanych przez pracowników Urzędu Miasta Krakowa wynika, iż przed sądami administracyjnymi toczą się lub były prowadzone postępowania ze skarg na zarządzenia prezydentów innych miast w sprawie zakazu udostępniania gruntów miejskich cyrkom ze zwierzętami. We wrześniu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie podobnie jak ten we Wrocławiu stwierdził nieważność zaskarżonych zarządzeń.

Dlatego zdaniem Jacka Majchrowskiego, nie ma uzasadnienia do wydawania zarządzeń, które w analogicznych sprawach oceniane są przez sądy jako sprzeczne z prawem. - W przypadku zmiany stanu prawnego lub utrwalenia się odmiennego stanowiska sądów, sprawa zostanie ponownie przeanalizowana - zaznaczył gospodarz stolicy Małopolski.

Odnosząc się do zniszczeń dokonanych na Błoniach przez cyrk, prezydent Krakowa zapewnił, że Wydział Spraw Administracyjnych wstrzymał wypłatę kaucji oraz podjął działania, aby docelowo jej zwrot był w wysokości pomniejszonej o koszty przywrócenia terenu do stanu pierwotnego.


Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama