Wypadek w Gronkowie. 12-letnie dziecko zabrane śmigłowcem do szpitala

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

PODHALE. Na skrzyżowaniu drogi krajowej i powiatowej w centrum wsi zderzyły się dwa samochody osobowe. W wypadku ranne zostały cztery osoby, najciężej 12-letnie dziecko, które śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał do szpitala w Krakowie.

Z ustaleń nowotarskiej policji wynika, że do wypadku doszło z winy mieszkanki Gronkowa, która siedziała za kierownicą samochodu Mitsubishi. Jadąc od Nowego Targu, a skrzyżowaniu drogi krajowej z drogą na Bór i do centrum wsi, nie ustąpiła pierwszeństwa samochodowi, który jechał z przeciwka. Doszło do wypadku, w wyniku którego do szpitala w Nowym Targu karetka zabrała trzy osoby, kierowcę i pasażerów samochodu KIA - mieszkańców Czarnej Góry. Najciężej ranne jest 12-letnie dziecko, chłopiec, który jechał z matką. Śmigłowiec LPR zabrał go do szpitala w Krakowie. Jak informuje podkom. Roman Wolski, rzecznik nowotarskiej policji, kierująca Mitsubishi kobieta była pijana - miała ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jej nic poważnego się nie stało.

r/ma/ zdj. Michał Adamowski

źródło: podhale24

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama