„Triumf woli” w Teatrze Starym (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

„Triumf woli” to tytuł nowego, projektu Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego. Premiera spektaklu odbędzie się 31 grudnia w Starym Teatrze im. H. Modrzejewskiej w Krakowie. W środę odbyła się próba medialna tej sztuki i zaprezentowano fragment spektaklu.

"Spektakl z optymistycznym przesłaniem. Spektakl będący galą optymizmu i wiary w człowieka" – tak duet Strzępka/Demirski zapowiada swoje nowe przedsięwzięcie.

Zainspirowała ich jedna ze scen filmu Człowiek z księżyca o amerykańskim komiku Andym Kaufmanie: gdy bohater dowiaduje się, że jest chory na raka, postanawia zrealizować w Nowym Jorku spektakl-show, który wypełnią dobre, napawające optymizmem, wzruszające historie.

Liczy na to, że energia płynąca od widowni pomoże mu w walce z chorobą. „Nie wiemy, czy scena z filmu została oparta na faktach, ale ta idea bardzo nam się podobała. Chcemy przygotować wieczór dający pozytywną energię, pokazujący, jak wspaniały może być/bywać człowiek. Zadać też pytanie, dlaczego różne pozytywne, budujące przejawy wielkości poszczególnych ludzi nie skutkują w efekcie powstaniem lepszego świata?”

Twórcy pragną między innymi przywołać słynną, modelową ich zdaniem, historię Katherine Switzer – pierwszej kobiety, która w 1967 roku przebiegła oficjalnie maraton w Bostonie, dopuszczona do niego tylko dlatego, że ukryła płeć pod inicjałami K.V. Wcześniej, aby zniechęcić kobiety do podejmowania tego wyzwania, straszono je, że zamienią się w mężczyzn, urosną im wąsy, włosy na klatce i że istnieje całkiem spore ryzyko wypadnięcia macicy… Pięć lat po biegu Switzer kobiety zostały dopuszczone do startu w maratonie bostońskim, a w 1984 roku bieg maratoński kobiet stał się dyscypliną olimpijską.

Autorem dramaturgii „Triumfu woli” jest Paweł Demirski, za reżyserię odpowiada Monika Strzępka. Wcześniej, w 2014 r., na deskach sceny narodowej w Krakowie duet wystawił „nie-boską komedię. Wszystko powiem Bogu!", inspirowaną romantycznym dramatem Zygmunta Krasińskiego.

Tomasz Cichocki i materiały prasowe Narodowego Teatru Starego
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama