Mróz spowodował awarie w wielu miejscach w regionie. Niskie temperatury utrzymają się do niedzieli

Najwięcej zgłoszeń o awariach napływało przez cały dzień z Krakowa i Chrzanowa. W stolicy Małopolski doszło m. in. do rozszczelnienia rurociągu przy ul. Zyblikiewicza, Chmieleniec i Oświęcimskiej. Pracownicy krakowskiego MPEC-u dopiero teraz uporali się z naprawą.

W związku z niskimi temperaturami nie było zasilania w sieci trakcyjnej. Służby walczyły z pękniętymi szynami. Tero rodzaju interwencji było kilkadziesiąt.

Pęknięte szyny tramwajowe zgłoszono m.in. na Starowiślnej, Krakowskiej, Królewskiej, Zwierzynieckiej i Balickiej.

Jak poinformowała Polska Spółka Gazownictwa Sp. z o.o. w rejonie Tyńca z powodu bardzo dużego poboru gazu nastąpiło obniżenie ciśnienia w sieci i brak zasilania dla odbiorców, w tym dla odbiorców indywidualnych. Nie wiadomo kiedy awaria zostanie usunięta, gazownicy szacują, że problem może się skończyć dopiero jutro - w niedzielę - około godz.15.

Z kolei w Chrzanowie 35 tysięcy osób nie miało ogrzewania. Po kilku godzinach udało się przywrócić ogrzewanie w większości bloków.

W Lipnicy Wielkiej w sobotę termometry wskazywały prawie -37°C. Meteorolodzy ostrzegają, że na Podhalu tej nocy i niedzielnego poranka będzie równie zimno, albo jeszcze zimnej.

Komunikat Wojewody Małopolskiego:

"W związku z prognozami IMGW dot. coraz niższych temperatur powietrza w województwie małopolskim przekazujemy informacje dot. właściwych zachowań w domu oraz podczas pracy i wypoczynku na otwartej przestrzeni.

Prognozuje się, że w subregionie północnym temperatura minimalna w nocy będzie wynosić od -25°C do -20°C, a maksymalna w dzień od -13°C do -10°C; w subregionie południowym temperatura minimalna w nocy od -30°C do -25°C, lokalnie w dolinach górskich do -34°C. Wiatr o średniej prędkości do 5 km/h w obu subregionach. Taki stan meteorologiczny może się utrzymać do 9 stycznia 2017 r. do godziny 10.00."

opr.s/ r

źródło: Radio Kraków, podhale24