Obrys oczyszczalni w Planie Zagospodarowania Przestrzennego zaniepokoił mieszkańców Białki

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

- Budowa oczyszczalni w miejscowości Białka, to bzdura – mówi Paweł Sala burmistrz Makowa Podhalańskiego. Takie obawy i gorące protesty mieszkańcy tej miejscowości, wyrazili podczas spotkania dotyczącego zapisów w nowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego.

Niepokój białczan pojawił się po ukazaniu Planu Zagospodarowania Przestrzennego na stornach internetowych. Na terenie fabryki dawnych osłonek białkowych mieszkańcy doszukali się obrysu obiektu, który miałby być przeznaczony do oczyszczania ścieków.

- Gmina planuje na tym terenie wybudować oczyszczalnie bez wiedzy mieszkańców, tylko nic o tym nie mówi oficjalnie. Jak każdy tego typu obiekt będzie on dla nas uciążliwy, bo zawsze wytwarza on nieprzyjemny fetor – twierdził jeszcze przed spotkaniem w urzędzie jeden z mieszkańców. - Nam wystarczy przecież oczyszczalnia w Suchej Beskidzkiej, z której korzystamy do tej pory.

Podobne zarzuty pojawiły się już w trakcie prezentacji Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Konsultacje zgromadziło niespodziewaną w ogóle przez władze Makowa Podhalańskiego liczbę mieszkańców.

Burmistrz Sala długo tłumaczył mieszkańcom, że ich wnioski są błędne, ponieważ gmina nie zamierza wybudować żadnej oczyszczalni. Realizacja takiego przedsięwzięcia w Białce nie jest w ogóle potrzebna. Okazuje się, że w 2004 roku w trakcie opracowywania studium niezbędnego do przyjęcia Planu Zagospodarowania Przestrzennego, pojawił się na mapie zarys przyzakładowej oczyszczalni, która kiedyś była wykorzystywana do podczyszczania ścieków przemysłowych w fabryce.

- Nawet nie wiem, czy ona dzisiaj działa – wyjaśnia burmistrz Sala – W trakcie przygotowania kolejnych zmian, obiekt widniał i widnieje na planach i nie jest czymś nowym, ani niczym, co planujemy w przyszłości wybudować. Planista musiał przedstawić w dokumencie ten obiekt, bo on fizycznie w terenie już był.

- Mieszkańcy mogą być pewni, że Białka, jak i Maków Podhalański będą nadal korzystały z oczyszczalni zlokalizowanej w Suchej Beskidzkiej – zapewnia burmistrz.

js /
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama