Pochodzący z Podhala generał Pawlikowski nie jest już szefem BOR

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Urodzony w Zakopanem, a pochodzący z Małego Cichego generał Andrzej Pawlikowski został odwołany ze stanowiska szefa Biura Ochrony Rządu.

Od kilku tygodni generał nie pojawiał się w pracy. Oficjalnym powodem były "problemy zdrowotne".

Jego obowiązki pełni zastępca szefa BOR płk Tomasz Kędzierski - poinformowała dziś premier Beata Szydło.

W mediach pojawiały się zarzuty pod adresem Pawlikowskiego. Wśród nich m.in. prowadzone przez prokuraturę śledztwo w sprawie kontraktu na zabezpieczenie dworców podczas Światowych Dni Młodzieży. Kwestię dymisji podnoszono także po wypadku prezydenta RP Andrzeja Dudy pod Opolem.

Generał Pawlikowski został szefem Biura Ochrony Rządu premier Beaty Szydło w grudniu 2015 roku, ale z BOR związany był od 1995 r. W latach 1997-2001 był szefem ochrony bezpośredniej Ministra Spraw Zagranicznych, a w latach 2004-2005 pełnił funkcję szefa Wydziału Organizacji i Współpracy Międzynarodowej BOR.

W październiku 2006 r. został szefem BOR i funkcję tę pełnił do listopada 2007 r. Następnie - w latach 2009-2010 - był szefem pionu szkolenia w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym; a potem doradcą społecznym prezydenta Andrzeja Dudy.

s/ zdj. BOR
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama