Uratował życie niemowlakowi. Przez telefon!

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Oświęcimski dyżurny podczas swojej czwartkowej służby telefonicznie pomógł rodzinie ratować czterotygodniowe niemowlę. Dzięki współpracy dziadków i policjanta udało się zachować życie niemowlęcia.

Do zdarzenia doszło tuż po godzinie 19.00. Oficer dyżurny oświęcimskiej komendy policji, odbierając telefon alarmowy, w słuchawce usłyszał głos zdenerwowanego mieszkańca gminy Przeciszów.

- Jak wynikało z relacji mężczyzny jego czterotygodniowy wnuk tracił przytomność – poinformowała Małgorzata Jurecka, oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. - Gdy funkcjonariusz dowiedział się, co się stało, natychmiast zaczął instruować mężczyznę oraz matkę dziecka, w jaki sposób udzielić pomocy niemowlakowi.

W międzyczasie dyżurny skontaktował się z Pogotowiem Ratunkowym, przekazując zgłoszenie. Nie stracił panowania nad sytuacją. - Nadal jasno i wyraźnie przekazywał polecenia dotyczące udzielenia pierwszej pomocy, poprzez co jednocześnie opanował emocje osób udzielających pomocy dziecku – zaznacza policjantka.

Akcja ratunkowa „przez telefon” trwała do czasu przybycia pogotowia. Jego załoga zabrała dziecko do szpitala na dalsze leczenie.


eł/fot. KPP Oświęcim
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama