68 osób zakwalifikowało się na kurs bacy i juhasa

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Choć zawody juhasa i bacy powszechnie uważa się za wymierające, nie potwierdza tego rozstrzygnięty właśnie nabór do udziału w bezpłatnych kursach. Liczba osób, które chcą się zajmować owcami zawodowo czterokrotnie przekroczyła założenia organizatorów. Łącznie na szkolenia dla baców i juhasów finansowane przez samorząd województwa małopolskiego zgłosiło się aż 121 osób.

- Zainteresowanie kursami przerosło nasze najśmielsze oczekiwania, doszło nawet do tego, że w ostatnich dniach rekrutacji blokowały się skrzynki elektroniczne, na które wpływały dokumenty – mówi Grzegorz Lipiec z zarządu Województwa Małopolskiego. Zaskoczyła nas nie tylko liczba zgłoszeń, ale również to, że certyfikaty chcą uzyskać także osoby, które z owcami nie mają nic wspólnego i na co dzień pracują przy komputerach i mieszkają w dużych miastach: w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku. Mieliśmy także zgłoszenia od Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii czy Rumunii – dodaje.

Liczba nadesłanych zgłoszeń czterokrotnie przekroczyła ilość dostępnych miejsc. Właśnie dlatego - po zweryfikowaniu wszystkich wniosków - organizatorzy podjęli decyzję o zwiększeniu liczby kursantów. Podwojone zostały także godziny szkoleniowe obydwu kursów. Ostatecznie ze 121 chętnych w szkoleniach będzie mogło wziąć udział aż 68 Małopolan. Wszystkim chętnym spoza naszego województwa organizatorzy w najbliższej przyszłości poszukają innych programów oraz możliwości odbycia kursów i staży

Na kurs bacy wpłynęły 42 zgłoszenia, z tego komisja zakwalifikowała 20 osób, które po jego zakończeniu mają szansę przystąpić do egzaminu certyfikującego, 14 przyjęto na kurs jako wolnych słuchaczy. Znacznie większym zainteresowaniem cieszył się natomiast kurs na czeladnika juhasa. Chęć wzięcia w nim udziału zadeklarowało aż 79 osób. W finale na szkolenie z możliwością odbycia 160 godz. płatnego stażu zawodowego przyjęto 15 osób oraz 19, które po ukończeniu kursu nie będą miały możliwości praktyki.

Kurs bacy będzie obejmował 12 godz. zajęć teoretycznych oraz 6 godz. praktycznych i skupi się na podsumowaniu dotychczasowej wiedzy baców oraz przygotowaniu ich do egzaminu. Z kolei kurs na czeladnika juhasa ma nie tylko przygotować kandydata do pracy ale położyć fundament do pełnienia w przyszłości roli bacy. W tym celu przewidziano aż 42 godz. teorii i co jest nowością - 160 godzin stażu zawodowego na bacówce w sezonie wypasów.

Pierwsze zajęcia teoretyczne ruszą już 7 kwietnia, jeszcze przed redykiem. Natomiast staże zawodowe potrwają około miesiąca i będą się odbywały od czerwca do sierpnia. Podsumowanie projektu zaplanowano na wrzesień 2017r.

Województwo Małopolskie pokryje całkowity koszt organizacji kursu oraz egzaminu certyfikującego dla każdego uczestnika. Bacowie, którzy zdecydują się na przyjęcie adepta na juhasa w formie stażu zawodowego, otrzymają z tej puli dofinansowane na doposażenie stanowiska pracy.

Inicjatorem zorganizowania kursów był Samorząd Województwa Małopolskiego. Organizatorem kursów jest Małopolski Ośrodek Dokształcania i Doskonalenia Zawodowego z Małopolskiej Szkoły Gościnności w Myślenicach, a kurs i egzamin zostanie przeprowadzony w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Nowym Targu – Kokoszkowie, które jest partnerem projektu.

opr.s/

źródło: UMWM

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama