Nowosądecki MORD przekazał Fundacji im. Adama Worwy samochód osobowy (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

NOWY TARG. - To wielkie wsparcie dla nas - mówiła prezes Fundacji im. Adama Worwy, dziękując przedstawicielom marszałka oraz nowosądeckiego MORD za przekazanie samochodu.

I ona, i inne członkinie zarządu nie kryły radości z decyzji o podarowaniu Fundacji 6-letniego osobowego Mitsubishi Colt, dlatego prócz sztampowego podziękowania i dyplomu - panie serdecznie wyściskały Leszka Zegzdę i Wiesława Kądziołka.

- Tego samochodu by nie było, gdyby nie determinacja Stanisława Barnasia. On mnie tak przyciskał, że to naprawdę jego zasługa, że ten samochód tu jest - mówił ze śmiechem Leszek Zegzda. - Cieszę się. Na prawdę bardzo się cieszę, że mogę w imieniu marszałka i Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego przekazać państwu ten samochód. Wiem, że będzie on wykorzystany sensownie, bo od lat działalność fundacji jest pozytywnie weryfikowana jej działaniem - dodał wicemarszałek.

Istniejąca od lat na naszym terenie Fundacja im. Adama Worwy zaczynała swoją działalność od małej wypożyczalni sprzęty do rehabilitacji. Teraz, miesięcznie z pomocy Fundacji korzysta ok. 500 osób. - Mamy jedną z największych w kraju bezpłatnych wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego oraz akcesoriów dla chorych - przypomina Elżbieta Nowak, koordynatora akcji Pola Nadziei.

- Przemieszczamy się po całym Podhalu. Pracujemy społecznie, wykorzystujemy też nasze własne pojazdy, które nie zawsze nadają się do transportu osób chorych. Radny sejmiku Stanisław Barnaś zrozumiał naszą sytuację, poparł naszą prośbę, marszałek się zgodził i oczywiście zgodził się także nowosądecki MORD. Samochód jest z 2011 r. Ma na liczniku 58 tys. km. To Mitsubishi służyło do jady egzaminacyjnej. Będziemy go oklejać, żeby było wiadomo, że teraz należy do Fundacji - mówi Jolanta Worwa - Łapsa.

- Jeździmy nie tylko do naszych podopiecznych, ale także do szkół, z którymi współpracujemy w zakresie projektu Pola Nadziei. Przemieszczamy się po dużym terenie. To wielkie wsparcie dla nas - potwierdza Alicja Chodorowicz prezes zarządu Fundacji im. Adama Worwy.

Fundację tworzy trzech członków zarządu. Zatrudniają osoby niepełnosprawne do obsługi biura oraz sklepu medycznego. Po tegorocznym balu u burmistrza zebrano 28 tys. zł na wsparcie Maksa Batkiewicza. W ubiegłym roku zebrano 20 tys. Przeznaczono te środki na zakup zestawu do rehabilitacji. - Wspierają nas wolontariusze ze szkół. Współpracujemy ze szpitalem nowotarskim, szczególnie z oddziałem paliatywnym i kardiologicznym. Nieocenioną pomoc oferuje nam doktor Anna Węglarz, która służy nam swoją wiedzą przy kursach opieki nad chorymi. Zorganizowaliśmy już kilka edycji takich zajęć - wymienia Jolanta Łapsa. Pytana o plany, mówi: - Chcemy uruchomić u nas punkt rehabilitacji.

- To nie jest pierwszy samochód, który przekazujemy, ale już ósmy - zaznacza Wiesław Kądziołka. - Oby się dobrze prowadził, byście bezpiecznie nim podróżowali - dodał wicedyrektor MORD przekazując przedstawicielce Fundacji kluczyki i dokumenty.

Ks. Daniel z parafii NSPJ poświęcił pojazd.

Małą uroczystość podsumowała Czesława Wora. - Cieszę się niezmiernie. Moim marzeniem jest, by powstało jeszcze w Nowym Targu hospicjum - powiedziała założycielka Fundacji, żona śp. Adama Worwy

s/ zdj. Piotr Korczak

źródło: podhale24

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama