Groźny pożar w Niepołomicach. Zawinił pijany pracownik

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Na co najmniej 80 tysięcy złotych szacuje się straty po pożarze w zakładzie produkcyjnym w Niepołomicach. Jak wstępnie ustalili wieliccy policjanci, pożoga to skutek pracy pod wpływem alkoholu.

Na szczęście obyło się bez ofiar w ludziach. W wyniku działania ognia spaleniu uległo około 400 kartonów z zawartością mrożonego drobiu.

- W toku czynności ustalono, że pracownik wykonując prace naprawcze w chłodni poprzez podgrzewanie reduktora, palnikiem podłączonym do butli gazowej, doprowadził do zapalenia znajdujących się w pomieszczeniu kartonów z drobiem – wyjaśnia mł. asp. Magdalena Chwastek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce - Jak się później okazało mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu.

Badanie wykazało, że miał około 1 promila alkoholu we krwi. Został on zatrzymany w związku z podejrzeniem stworzenia zagrożenia dla zdrowia i życia wielu osób.

- W zdarzeniu nie ucierpiała żadna osoba – zaznacza policjantka.

Jak podają strażacy z OSP NIepołomice, akcja trwała ponad 4 godziny, a gaszenie pożaru utrudniało silne zadymienie.


eł/fot. OSP NIepołomice
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama