Policjanci Z Krakowa nagrodzeni przez MSWiA za ratowanie życia

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Sekretarz stanu w MSWiA Jarosław Zieliński, w obecności szefów służb podległych MSWiA, w tym Zastępcy Komendanta Głównego Policji nadinsp. Jana Lacha, wyróżnił 26 funkcjonariuszy – bohaterów na służbie i poza służbą. Nagrodzeni pomagali ofiarom wypadków drogowych, ratowali poszkodowanych w pożarach i tonących.

Wśród nagrodzonych znaleźli się dwaj policjanci z Komisariatu Policji VI w Krakowie: asp. Andrzej Dyrda i st. sierż. Jarosław Kapera. Policjanci na przełomie maja i czerwca br. w ostatniej chwili uratowali 17- letnią kobietę, która usiłowała popełnić samobójstwo.

Więcej informacji na temat uroczystości wręczenia nagród na stronie internetowej: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/146988,Bohaterowie-na-sluzbie-i-poza-sluzba.html

Przypomnijmy:

We wtorek, 31 maja, o godzinie 6:40 oficer dyżurny VI Komisariatu Policji w Krakowie otrzymał zgłoszenie, że najprawdopodobniej na terenie kompleksu leśnego w Swoszowicach może przebywać 17-latka, która rano wyszła z domu z zamiarem odebrania sobie życia.

Na miejsce bezzwłocznie został skierowany patrol policjantów z wydziału Sztab Policji KMP w Krakowie jak również pluton alarmowy Oddziału Prewencji Policji w Krakowie oraz przewodnik z psem tropiącym.

Oficer dyżurny VI Komisariatu Policji w Krakowie podkom. Kamil Pasławski zdawał sobie jednak sprawę, że teren, który trzeba sprawdzić jest „trudny” topograficznie - obejmuje pozarastane chaszczami brzegi Wilgi, oraz duży kompleks leśny. Przeczesywanie go przez policjantów może zbyt długo potrwać. Dyżurny momentalnie podjął decyzję, że do akcji włączą się dwaj dzielnicowi ( wykonujący w tym czasie inne czynności służbowe ) którzy najlepiej ze wszystkich znają ten teren.

Już po kilkunastu minutach od zgłoszenia dzielnicowi asp. Andrzej Dyrda oraz st. sierż. Jarosław Kapera rozpoczęli penetrację terenu. Kiedy sprawdzali jeden z brzegów Wilgi, zauważyli w dużej odległości, po drugiej stronie rzeki, kobietę idącą w kierunku lasu. Ponieważ istniało prawdopodobieństwo, że może to być osoba poszukiwana natychmiast pobiegli w jej kierunku. Okazało się, że jest to spacerowiczka z psem. Kobieta jednakże potwierdziła, że przed chwilą widziała w oddali jakąś dziewczynę której wygląd odpowiadał rysopisowi poszukiwanej. 17-latka miała siedzieć w lesie przy drzewie. Policjanci błyskawicznie udali się we wskazany rejon lasu. Po kilkuset metrach, przy jednym z drzew zauważyli poszukiwaną. Dziewczyna miała na szyi zaciśniętą pętlę ze sznura, którego koniec był obwiązany wokół konaru drzewa. Jej ciało zwisało bezwładnie a wygląd wskazywał na zanikanie już funkcji życiowych. Policjanci zareagowali bezzwłocznie. St. sierż. Jarosław Kapera podbiegł do dziewczyny i podniósł ją aby zapobiec dalszemu naprężaniu się sznura i zaciskaniu pętli na szyi dziewczyny, natomiast drugi z dzielnicowych, asp. Andrzej Dyrda odwiązał sznur i podając oficerowi dyżurnemu dokładną lokalizację poinformował o potrzebie natychmiastowego skierowania w to miejsce pogotowia ratunkowego. Cały czas aż do przybycia służb ratunkowych policjanci podejmowali czynności zmierzające do przywrócenia prawidłowych funkcji życiowych 17-latki.

Zgłoszenia o próbie samobójczej, zawsze traktowane są przez Policję priorytetowo, bo jak uczy doświadczenie, w tych przypadkach przede wszystkim liczy się jak najszybsze dotarcie do desperata. Dzięki błyskawicznej akcji poszukiwawczej przeprowadzonej przez dzielnicowych z VI Komisariatu Policji w Krakowie a koordynowanej przez doświadczonego oficera dyżurnego Policji uratowano życie 17-letniej dziewczyny.

źródło: Małopolska Komenda Policji

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama