Tarnowianie stwarzają raj na ziemi

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

„Stwarzacie nam raj”. W Małopolsce tworzy się kolejne zagłębie turystyczne. Władze tego miasta nie ukrywają zadowolenia z tego, że goście z coraz dalszych zakątków globu coraz częściej odwiedzają Polski Biegun Ciepła.

- Rokrocznie Tarnów odwiedza kilkaset tysięcy turystów z kraju i zagranicy. Poza krajanami najczęściej przyjeżdżają Europejczycy, a ostatnio odwiedzają nas goście z Japonii i Chin oraz innych egzotycznych miejsc. Nie tylko podziwiają zabytki, ale także doceniają gościnność tarnowian – podaje Agnieszka Hulska z tarnowskiego magistratu.

Co goście ze świata robią w Tarnowie? Jak wynika z danych podanych przez ratusz, turyści najchętniej spacerują po tarnowskim Rynku, zwiedzając katedrę i zabytki związane z kulturą żydowską, często wędrują szklakiem architektury drewnianej i odwiedzają miejskie muzea.

- Jak podkreślają pracownicy Tarnowskiego Centrum Informacji najczęściej przyjeżdżają Niemcy, Austriacy, Francuzi czy Brytyjczycy, od kilku lat można zaobserwować wzrost zainteresowania ze strony obywateli Chin czy Japonii, nie brakuje jednak także turystów z bardziej odległych zakątków świata oraz z krajów sąsiednich – zaznacza Hulska. - Na Rynku spotkaliśmy w tych dniach grupę młodych turystów z Ukrainy, przebywającą na kolonii w Muszynie. Uczestnicy to dzieci polskiego pochodzenia z Kamieńca Podolskiego.

Jak się okazało, dla niektórych to już kolejna wizyta w Polsce i Tarnowie.

– Jak przyjeżdżamy do Tarnowa, a często bywamy na tym Rynku, zawsze powtarzamy, że stwarzacie nam raj, a my do czyśćca nie chcemy wracać – mówił Stanisław Nagórniak z Polskiego Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego w Kamieńcu Podolskim.


Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama