Tajemniczy zgon w przychodni. Jest śledztwo

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Źle się poczuła i upadła. Lekarka, która prowadziła nocny dyżur w Niepołomicach, nie żyje. Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo.


Prokuratura Rejonowa w Wieliczce rozpoczęła badanie okoliczności śmierci 28-letniej kobiety. Prokuratorzy o zgonie lekarza pełniącego dyżur w całodobowej przychodni lekarskiej w Niepołomicach otrzymali w nocy.

- Jak ustalono lekarka 23 sierpnia 2017 roku pełniła dyżur nocny w Niepołomicach od godz. 18.00, który miał trwać do godz. 8.00 dnia następnego, w godz. od 8.00 do 16.00 pracowała w jednej z Klinik w Krakowie – podała Prokuratura Okręgowa w Krakowie. - W trakcie dyżuru lekarka miała poczuć się źle i upadła. Pomimo podjętych działań reanimacyjnych nie zdołano przywrócić pacjentce akcji serca.

Dotychczas nie ustalono przyczyny śmierci zmarłej. Śledztwo prowadzone jest w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.


Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama