Piekł „marihuanowe” ciasteczka, a do drzwi zapukali policjanci...

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Krakowie zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który demolował mieszkanie. Podczas zatrzymania okazało się, że agresor posiada w mieszkaniu spory arsenał środków odurzających i wyrabia ciasto na ciasteczka z marihuaną….

Do zdarzenia doszło podczas ostatniego weekendu. Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Krakowie pełnili służbę na ternie Podgórza. Około godziny 20 otrzymali informację, że w jednym z mieszkań doszło do awantury domowej. Zgłaszająca zgłosiła, że jej lokator demoluje wynajmowane mieszkanie. Policjanci pojechali we wskazane miejsce – tam zastali właścicielkę mieszkania i jej 34-letniego lokatora. Mężczyzna był nadpobudliwy – nie stosował się do wydawanych przez funkcjonariuszy poleceń. Z uwagi na zły stan psychiczny mężczyzny na miejsce została wezwana karetka pogotowia. Załoga karetki pogotowia zdecydowała o przewiezieniu 34-latka do szpitala na specjalistyczne badania.. W związku z agresywnym zachowaniem i podejrzeniem, że mężczyzna może znajdować się pod wpływem środków odurzających poproszono o asystę interweniujących na miejscu policjantów.

Mundurowi przeszukali również wynajmowane mieszkanie pod kątem ukrytych tam narkotyków. Podczas sprawdzenia okazało się, że 34-latek posiada w mieszkaniu spory arsenał środków odurzających. Zabezpieczono marihuanę, która przechowywana była w słoikach jak i porcjowana w woreczkach strunowych, młynki, wagi elektroniczne, 8 telefonów komórkowych i niedopałki skrętów z zwartością suszu.

Na balkonie znaleziono trzy sadzonki konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu. Największym zaskoczeniem było znalezisko ukryte w lodówce…3,5 kg gotowego ciasta na ciasteczka z dodatkiem marihuany i pół kilograma ciasta w trakcie wyrabiania.

34-latek nie dokończył swoich wypieków, gdyż obecnie nadal przebywa w szpitalu na badaniach. Następnie zostanie przekazany policjantom z V Komisariatu Policji w Krakowie, gdzie będzie przesłuchany i usłyszy ewentualne zarzuty.

opr.s/

źródło: MKP w Krakowie

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama