Wyszedł z więzienia, groził żonie, może wrócić za kratki

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Kęccy policjanci zatrzymali 45-letniego mieszkańca miasta. Niedługo po tym, jak opuścił zakład karny, złamał zakaz zbliżania się i groził swojej żonie. Szybko trafił do aresztu.

W połowie listopada kęccy policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkanki Kęt, która poinformowała, że jej mąż po półtora pobytu w więzieniu za znęcanie się nad rodziną, naruszył sądowy zakaz zbliżania się, wtargnął do jej mieszkania, a następnie wszczął awanturę, podczas której zaczął jej grozić.

- Policjanci błyskawicznie udali się pod wskazany adres, gdzie zatrzymali nietrzeźwego agresora – relacjonuje asp. sztab. Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Oświęcimiu. – Mężczyzna trafił do pomieszczeń dla osób zatrzymanych oświęcimskiej komendy policji. Na podstawie zebranych dowodów podejrzanemu postawiono zarzut złamania sądowego zakazu oraz gróźb karalnych, za które odpowie w warunkach recydywy.

W związku z charakterem sprawy oraz zagrożeniem, jakie stwarzał podejrzany, policjanci wystąpili z wnioskiem o areszt dla 45-latka. Sąd na to przystał. Teraz za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

eł/fot. KPP Oświęcim
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama