Klienci KiK wspierają potrzebujących. 70 tys. zł przekazane na rzecz organizacji charytatywnych z Małopolski

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Jaki jest najlepszy prezent dla dziecka? To zależy, kogo zapytać. Dla jednych będzie to wymarzona zabawka, sukienka, czy książka ulubionego autora. Są jednak tacy, których marzenia są niemożliwe do zrealizowania bez finansowego wsparcia. Na szczęście chętnych do niesienia pomocy ludzi o wielkich sercach nie brakuje, czego najlepszym przykładem są klienci KiK.

To oni wspólnymi siłami zgromadzili ponad 160 tys. zł wrzucając datki do skarbonek „Help and Hope” znajdujących się w sklepach KiK w całej Polsce. Fundacja założona przez Stefana Heiniga – twórcę marki KiK – skupia się na wspieraniu edukacji, podnoszeniu kwalifikacji i wyrównywaniu szans społecznych dzieci i młodzieży.

Podobny cel przyświeca fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko” i realizowanemu przez nią projektowi „Akademia Odnalezionych Nadziei”, w ramach którego osoby chore i niepełnosprawne otrzymują wsparcie w rozwijaniu swoich talentów, wiedzy i umiejętności, co sprawia, że mają szansę się usamodzielnić (przynajmniej na tyle, na ile umożliwia im to stan zdrowia) i spełnić swoje marzenia.

Dzięki hojności klientów KiK kolejna edycja projektu została wsparta sumą 40 tys. zł, którą – w formie czeku – na ręce Anny Dymnej przekazał 19 grudnia Mariusz Kulik, dyrektor generalny sieci KiK i zarazem reprezentant inicjatywy Help and Hope w Polsce. To nie pierwszy raz, kiedy klienci KiK wsparli finansowo działalność fundacji „Mimo Wszystko” i stypendystów „Akademii Odnalezionych Nadziei”. Podobne spotkanie miało miejsce zaledwie kilka miesięcy temu, 21 września, kiedy Mariusz Kulik wręczył Annie Dymnej czek na 60 tys. zł.

Kolejne 30 tys. zł z funduszy zgromadzonych przez klientów KiK zostało przekazane również Stowarzyszeniu „Piękne Anioły”, w ramach którego funkcjonuje program stypendialny "Dodaj Skrzydeł" wspierający edukację dzieci i młodzieży o trudnej sytuacji materialnej.

– W natłoku codziennych zajęć i obowiązków nietrudno zapomnieć o tym, że wśród nas nie brakuje ludzi, dla których los był mniej łaskawy i którym potrzebna jest pomoc. Mogę jednak przyznać, że nasi klienci potrafią okazać otwartość i wielkie serce – i to nie tylko od święta. Świadczy o tym fakt, że w ramach codziennych zakupów, wspólnymi siłami udało im się zgromadzić sumę, którą właśnie mam zaszczyt przekazać. Jestem pełen radości, że mogę wspólnie z nimi wspierać tak wspaniałe inicjatywy, jakimi są „Akademia Odnalezionych Nadziei” i program „Dodaj skrzydeł” – podsumowuje Mariusz Kulik.

Poza wsparciem dla organizacji z małopolski, pieniądze zebrane przez klientów sieci sklepów KiK zostały przekazane na rzecz podopiecznych Rodzinnych Domów Dziecka, nad którymi czuwa Fundacja Happy Kids. Przekazanie miało miejsce 20 grudnia w Rodzinnym Domu Dziecka w Zgierzu.

opr.s/

źródło: mat. prasowy

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama