Nie żyje 18-latek, zaatakowany na ul. Teligi w Krakowie

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Dziś nad ranem w szpitalu zmarł 19-latek, który we wtorkowy wieczór na krakowskim Prokocimiu został napadnięty i ciężko raniony.

Według światków na których powołują się media, w ataku brało udział od kilku do kilkunastu osób. Byli zamaskowani i uzbrojeni w noże, maczety, podobno widziano nawet siekierę.

Policja uważa, że motywem były porachunki pseudokibiców. Zabity był fanem jednej z miejscowych drużyn piłkarskich, podczas gdy napastnicy mieli nosić emblematy drugiego krakowskiego klubu.
Jak podaje rmf24.pl, jako motywy brane są też pod uwagę rozliczenia z handlu narkotykami lub kłótnia o dziewczynę.

Jak ustalił dziennikarz rmf24.pl w sprawie zatrzymano cztery osoby - kobietę i trzech mężczyzn. Trwają policyjne czynności, a każdy kto ma jakiekolwiek informacje o tym zdarzeniu proszony jest o kontakt z Policją.

oprac wo.
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama