Agresja na pokładzie – akcja antyterrorystów

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Mężczyzna awanturował się przed wylotem do Anglii. Musiał zostać wyprowadzony przez służby.

Bezpieczeństwo na lotnisku i startujących zeń samolotów to nie przelewki. Przekonał się o tym jeden z agresywnie pasażerów. O jego obecności na jednym z pokładów służby bezpieczeństwa kapitan samolotu rejsowego do Liverpoolu. Na miejsce szybko przybyli lotniskowi antyterroryści ze Straży Granicznej.

- Kapitan powiadomił funkcjonariuszy Straży Granicznej, że chce wycofać z lotu agresywnego pasażera, który nie wykonuje poleceń personelu pokładowego. Według załogi samolotu mężczyzna znajdował się pod wypływem alkoholu, a jego zachowanie stwarzało niebezpieczeństwo na pokładzie – relacjonuje Michał Tokarczyk z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. - Na miejsce przybyli funkcjonariusze z Zespołu Interwencji Specjalnych. Na ich widok mężczyzna szybko się uspokoił, po czym został wyprowadzony z samolotu.

Awanturującego się Polaka strażnicy graniczni przetransportowali do terminalu pasażerskiego krakowskiego portu lotniczego. Miał sporo szczęścia. Nie został ukarany mandatem karnym.

- Funkcjonariusze zastosowali wobec niego pouczenie. Będzie jednak zmuszony znaleźć i opłacić nowe połączenie do Liverpoolu – wyjaśnia Tokarczyk.

Opr. Eł/fot. KoSG
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama