Pieczenie wielkanocnych bab w restauracji "Pod Aniołami"

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Kształt i smak babki wielkanocnej trudno pomylić z czymkolwiek innym. Do jej pieczenia są specjalne formy - metalowe, a ostatnio też silikonowe. Wielkanoc 2018 już niebawem, więc pora wypróbować przepis na to świąteczne ciasto.

Czy obok mazurka wielkanocnego jest bardziej charakterystyczne ciasto dla świąt wielkanocnych niż babka? Baba wielkanocna, dla innych babka łaciata to specjał dobrze znany na naszych stołach. Ich szeroki wybór i coraz wymyślniejsze wersje można kupić w cukierniach czy marketach, ale prawdziwa satysfakcja pojawia się, kiedy przygotujemy swoją własną

A jeśli już mowa o czasie na świąteczne wypieki. Jacek Łodziński, sławny restaurator krakowski, właściciel restauracji Pod Aniołami zaprosił dzisiaj 27 marca dziennikarzy na przedświąteczne pieczenie bab wielkanocnych. Opowiedział co to takiego baba wielkanocna, która gości na krakowskich stołach od kilkuset lat jako królowa deserów. Jest wilgotna, aromatyczna, z bakaliami. Może być podana z miodem lipowym, konfiturą z moreli lub z żurawiny, z powidłami śliwkowymi

Oto przepis na babę wielkanocną Jacka Łodzińskiego:
90 dag mąki
12 żółtek
1 szklanka cukru
1 kostka masła
15 dag drożdży babuni
3 cukry waniliowe szczypta soli
0.5 l mleka
rodzynki(2 duże garście)
skórka z cytryny starta (5-6 cytryn)
1/2 olejku arakowego

Grzejemy pomieszczenie w którym robimy babkę. Przesiewamy mąkę do lekko ciepłej miski. Z 0.5 l mleka odlewamy szklankę, podgrzewamy, dodajemy 2 łyżki cukru i kruszymy drożdże. Posypujemy mąką i przykrywamy czysta ściereczką. Pozostawiamy do wyrośnięcia. Gdy drożdże rosną, ucieramy 12 żółtek z resztą cukru na puszysty kogel mogel. Rozpuszczamy kostkę masła i podgrzewamy pozostałe mleko oraz dorodny zaczyn drożdżowy, mieszamy delikatnie. Następnie dodajemy kogel mogel i wyrabiamy babę łącząc z rozpuszczonym masłem dodajemy olejek, rodzynki i skórkę z cytryny. Wyrobione ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. W tym czasie smarujemy masłem formę, władamy ciasto do form. Rozgrzewamy piec i pieczemy w temperaturze 170 st. C przez ok. 25 min. Po upieczeniu smarujemy białkiem dla uzyskania lśniącego koloru. Tak przygotowane i upieczone baby maja być piękne, wyrośnięte i puszyste, a smakiem powinny łamać serca

Tomasz Cichocki i materiały prasowe Restauracji pod "Aniołami"
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama