Czujny sąsiad zapobiegł rodzinnej tragedii

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Mieszkańcy jednego z domów w Pławach w gminie Oświęcim zostali w porę ostrzeżeni przez spostrzegawczego sąsiada o pożarze dachu ich domu. Być może uratował im życie.

Po południu oficer dyżurny oświęcimskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o pożarze w jednym z domów w miejscowości Pławy. Mieszkającemu obok mężczyźnie nie pasowało, że dym wydobywa się nie z komina, ale z miejsca obok niego.

Najbliżej miejsca zdarzenia byli dzielnicowi, którzy natychmiast skierowali się pod wskazany adres.

- Jak się okazało, we wnętrzu budynku znajdował się jeszcze właściciel, któremu funkcjonariusze pomogli w ewakuacji – relacjonują stróże prawa znad Soły. - Po chwili na miejsce przybyło kilka jednostek straży pożarnej, które przystąpiły do gaszenia poddasza budynku.

Na szczęście żadna z osób, które przebywały w płonącym domu, nie odniosła obrażeń. Natomiast niszczeniu uległo część wyposażenia poddasza oraz fragment dachu.

- Szczególne podziękowania należą się mieszkańcowi Pław, który zauważył zagrożenie, zaalarmował rodzinę i służby ratunkowe. Dzięki temu pomoc przyszła w samą porę – podkreślają oświęcimscy mundurowi.

eł/fot. KPP Oświęcim
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama