Arcybiskup Jędraszewski: "Ci wszyscy, którzy przyznają się do krzyża i go bronią, odnoszą duchowe zwycięstwo" (zdjęcia)

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

NOWY TARG. - Chrześcijanin jest powołany do tego, by zwyciężać razem z Chrystusem i razem z Nim królować w domu Ojca bogatego w miłosierdzie - mówił abp Marek Jędraszewski podczas bierzmowania w parafii pw. św. Katarzyny. Po mszy, metropolita krakowski wziął udział w uroczystościach związanych z upamiętnieniem 70 rocznicy śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego.

Metropolita krakowski rozpoczął homilię od rozważania słów I czytania. Przywołał scenę zesłania Ducha Świętego na oczekujących w Wieczerniku apostołów i mowę św. Piotra, którą wygłosił on do Żydów w Jerozolimie.
- Mówił z wielką mocą i zdawał sobie sprawę, że ta treść nie podoba się słuchaczom, bo w jakiejś mierze ich oskarżał. Zarzucał im, że zdradzili Chrystusa i wydali Go poganom, którzy skazali Go na krzyż i na nim zamordowali (...) Chciał, by stanęli w prawdzie, która wyzwala.

Dodał, że zmartwychwstanie Chrystusa otworzyło przed człowiekiem nową perspektywę wieczności, którą poprzedza wiara i przyjęcie chrztu. Przesłanie o ukrzyżowanym i zmartwychwstałym Chrystusie może budzić fascynację lub spotkać się z odrzuceniem. Potwierdzeniem tej prawdy są trzy pierwsze wieki istnienia Kościoła, w których, pomimo krwawych i brutalnych prześladowań, zyskiwał on nowych członków i stale się rozrastał. - To było nieustanne zmaganie się o miejsce Chrystusa w ludzkich sercach i w przestrzeni publicznej.

Arcybiskup wspomniał o Edykcie Mediolańskim, ogłoszonym przez Konstantyna Wielkiego w 313 roku, wprowadzającym wolność wyznania i kończącym czas prześladowań. Przed wydaniem tego dekretu, cesarz miał widzenie, w którym zobaczył jaśniejący krzyż i napis „w tym znaku zwyciężysz". Metropolita zwrócił uwagę na fakt, że zawieszone na piersiach kandydatów krzyże są nie tylko pamiątką bierzmowania, ale przede wszystkim wyrazem miłości Boga do człowieka. - Ci wszyscy, którzy przyznają się do krzyża i go bronią, odnoszą duchowe zwycięstwo.

Arcybiskupa przywitał ks. proboszcz Zbigniew Płachta, który, nawiązując do obecnej na Eucharystii grupy rekonstrukcyjnej, podkreślił istotę wolności duchowej i narodowej. Po zakończonej liturgii, poprosił bierzmowanych, aby zatrzymali się pod, znajdującym się obok świątyni, krzyżem katyńskim, wspominając z wdzięcznością poległych za Ojczyznę Nowotarżan.

Przed udzieleniem błogosławieństwa, arcybiskup wraz z wiernymi modlili się za tych, którzy zginęli w obronie wiary i Ojczyzny. - Nigdy jeszcze tak nie kończyłem uroczystości bierzmowania, a jestem biskupem już 21 lat. Trudno, żebym nie przeżywał razem z wami tej pamięci i tego zobowiązania, które płynie do nas z tamtych dalekich już lat i żebym nie czuł się zobowiązany, by to, co najświętsze w naszych sercach bronić, strzec, kochać i przekazywać dalej jako wielką wartość.

Spotkanie obok Krzyża Katyńskiego zorganizowała Nowotarska Grupa Mieszkańców "PAMIĘĆ".

Archidiecezja Krakowska, opr. s/ zdj. Joanna Adamik
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama