Cztery osoby zatrzymane, w tym dyrektorka Wydziału Mieszkalnictwa Urzędu Miasta Krakowa

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Cztery osoby zatrzymane, w tym dyrektorka Wydziału Mieszkalnictwa Urzędu Miasta Krakowa - to efekt wtorkowych działań Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Krakowie. Miały one związek z prowadzonym śledztwem w sprawie nieprawidłowości przy wynajmie oraz sprzedaży gminnych lokali.

Od rana trwają przeszukania w biurach krakowskiego magistratu oraz w siedzibie Zarządu Budynków Komunalnych. Pośród zatrzymanych jest dyrektorka Wydziału Mieszkalnictwa Urzędu Miasta. Kolejne zatrzymane osoby to: kierowniczka Referatu lokali użytkowych ZBK, kierowniczka Referatu ds. spółdzielni mieszkaniowych, trwałego zarządu i użytkowania Wydziału Skarbu Miasta UMK oraz pośredniczka Magdalena Z. Chodzi

- Chodzi o łącznie parędziesiąt tysięcy złotych łapówek (ale również łapówką były np. perfumy) w zamian za ustawianie przetargów na kupno i najem lokali użytkowych i mieszkań. Osoby te pomagały w uzyskaniu prawa do lokali, przekazywały też szczegółowe informacje np. dotyczące ofert składanych w przetargach- mówi Temistokles Brodowski z CBA.

Do nieprawidłowości dochodziło w latach 2015-17. Chodzi o kilkanaście nieruchomości w Krakowie - mieszkań, lokali użytkowych i kamienic. Pośród lokalizacji jest np. ulica Karmelicka, Szewska, Mostowa, św. Jana, Rynek Główny.

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w gospodarowaniu miejskim mieniem jest pokłosiem artykułów w "Dzienniku Polskim".

Krakowski magistrat przed południem we wtorek rozesłał komunikat, w którym Maciej Grzyb, dyrektor biura prasowego UMK pisze: "Wszystko wskazuje na to, że działania funkcjonariuszy mają związek ze śledztwem w sprawie osoby, która powoływała się na wpływy w Zarządzie Budynków Komunalnych. Wyjaśnienia pracowników urzędu w tej sprawie wyglądają na wiarygodne. Urząd nie dysponuje jednak narzędziami, które posiada prokuratura. W szczególności nie ma możliwości wnikania w relacje pozaurzędowe swoich pracowników. Nie przesądzając o winie czy niewinności pracowników urzędu, podtrzymujemy deklarację ścisłej współpracy z organami ścigania, przekazujemy dokumenty i będziemy czekać na wyniki śledztwa.".

opr. ab

źródło: krakow.naszemiasto.pl

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama