Poszukiwania Grażyny Kuliszewskiej z Borzęcina.

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Specjalna grupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie prowadzi intensywne poszukiwania 34-letniej Grażyny Kuliszewskiej z Borzęcina. Jeden z jej znajomych wyznaczył 100 tys. zł nagrody za informację, które pomogą ustalić miejsce pobytu kobiety.

"3 stycznia 2019 roku zaginęła Grażyna Kuliszewska. Ma 34 lata i 5-letniego synka. Wyjechała do Polski na jeden dzień. Zaginęła prawdopodobnie po godzinie 23. Ostatnim miejscem, gdzie prawdopodobnie przebywała, był dom, w którym mieszkała z mężem i synem. Drodzy ludzie z Polski: jestem w stanie zapłacić 100000 zł nagrody temu, kto przekaże prawdziwą informację, gdzie jest Grażyna. Jeśli coś wiesz, proszę pomóż!" - napisał na swoim profilu na Facebooku jeden ze znajomych zaginionej kobiety, który mieszka w Londynie.

Grażyna Kuliszewska w nocy z 3 na 4 stycznia wyszła z domu w Borzęcinie i do chwili obecnej nie powróciła, ani nie nawiązała kontaktu z rodziną. Obecnie śledztwo w tej sprawie prowadzone jest przez Prokuraturę Okręgową w Tarnowie przy udziale Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Śledczy dopuszczają każdą hipotezę. Od kwestii związanej z zaginięciem tej kobiety, przez ewentualne uprowadzenie i pozbawienie wolności. Brana jest również pod uwagę kwestia pozbawienia jej życia. Prokuratura nie chce jednak podawać bliższych szczegółów na temat sprawy.

źródło: Tomasz Cichocki i materiały prasowe Policji w Krakowie

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama