Najbardziej zadłużona gmina w Polsce prosi o pomoc

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Gmina Raciechowice jest najbardziej zadłużoną gminą w Polsce. Pod koniec bieżącego roku kwota zadłużenia wyniesie 39 mln zł. Jej władze zwróciły się o pomoc finansową do wszystkich gmin w Małopolsce.

Gmina Raciechowice położona jest w Małopolsce, w powiecie myślenickim. Kojarzy się przede wszystkim z malowniczym krajobrazem oraz sadownictwem, bowiem sady stanowią jedną trzecią wszystkich użytków rolnych. Jednak od jakiegoś czasu jej wizytówką stał się ogromny dług.

– Polityka finansowa poprzedników, polegająca na uzupełnianiu braków w budżecie zaciąganiem kolejnych kredytów, doprowadziła do aktualnego stanu finansów gminy. Sytuację mamy ciężką. Liczymy na wsparcie instytucji, do których zwracamy się z o pomoc – wyznał na ostatniej sesji rady gminy Raciechowice wójt Wacław Żarski.

Obecnie zadłużenie gminy sięga 22 mln zł, w tym 15 mln zł zadłużenia w parabankach. Zobowiązania pieniężne, które nie zostały uregulowane w poprzednim roku, jak również poręczenie udzielone przez gminę dla Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych, spowodują, że pod koniec bieżącego roku zadłużenie wyniesie około 39 mln zł.

Władze gminy postanowiły zwrócić się o pomoc do wszystkich małopolskich samorządów. Przewodnicząca rady gminy Danuta Grzesik wystosowała pismo z prośbą o wsparcie finansowe w spłacie ogromnego długu.

– Dopiero po przeprowadzonej analizie i wewnętrznym audycie okazało się, jak w bardzo ciężkiej sytuacji finansowej znajduje się nasza gmina. (…) Gmina Raciechowice jest najbardziej zadłużoną gminą nie tylko w Małopolsce, ale i w Polsce – poinformowała przewodnicząca.

Na ostatniej sesji rady gminy Raciechowice obecny był prezes krakowskiej Regionalnej Izby Obrachunkowej Mirosław Legutko. Poinformował, że RIO opracowała budżet dla gminy na 2019 rok, który zakłada obniżenie wydatków bieżących o kwotę ponad 6,5 mln zł w stosunku do projektu. W ubiegłym roku RIO czterokrotnie wzywała gminę do wdrożenia programu naprawczego. Za pierwszym razem taki program uchwalono, ale został negatywnie zaopiniowany przez RIO. W pozostałych trzech przypadkach gmina nie podjęła próby opracowania programu. W tym roku planowane jest wdrożenie takiego programu, ale żeby tak się stało, samorząd musi uzyskać płynność finansową.

– Do opracowania realnego programu naprawczego potrzebne jest koniecznie pozyskanie pomocy finansowej rzędu 5 mln zł. Uzyskanie powyższej kwoty pozwoli nam odzyskać płynność finansową i doprowadzić budżet, i finanse gminy do stabilności, co w konsekwencji pozwoli na uzyskanie możliwości spłat zadłużenia na kolejne lata. Jako przedstawiciel rady gminy Raciechowice, która zastała taką sytuację w nowej kadencji, zwracam się z apelem do wszystkich gmin Małopolski o solidarną pomoc z waszych jednostek samorządu terytorialnego i rozważenie możliwości wsparcia w postaci pomocy finansowej pomiędzy jednostkami samorządu terytorialnego w wysokości wynikającej z możliwości państwa budżetu. Jestem przekonana, iż dzięki państwa solidarności i pomocy uda nam się uratować naszą piękną, ekologiczną gminę. Każda udzielona pomoc finansowa będzie dla nas wsparciem – napisała Danuta Grzesik.
Obecnie toczą się prace nad opracowaniem nowego programu naprawczego. Po zakończeniu prac, władze gminy Raciechowice chcą zwrócić się do RIO o pozytywną opinię. Opinia ta pozwoli ubiegać się w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o kredyt w kwocie ok. 6,5 mln zł.

– Sytuacja państwa gminy jest tragiczna. Państwo przez najbliższa lata i myślę, że to wykroczy poza kadencję, będziecie walczyć o to, żeby gmina w ogóle przetrwała jako gmina. (…) Dzisiaj jest niefajnie, dlatego, że kiedyś było fajnie – skwitował prezes krakowskiej RIO.

ao/
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama