Pomocna dłoń: młodzi i zdrowie psychiczne

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

W Polsce co trzeci uczeń wykazuje objawy depresji, a 4 na 10 doświadczyło myśli samobójczych. Tak wynika z najnowszego badania przeprowadzonego wśród młodych Polaków. Dane dotyczące ich rówieśników z Ukrainy, którzy uciekli do Polski z powodu wojny, nie są jeszcze znane.

Jednak psychologowie pracujący z młodymi ludźmi wskazują, że ukraińska młodzież również zmaga się z wyzwaniami związanymi ze swoim zdrowiem psychicznym i ma trudności z przezwyciężeniem stygmatyzacji i zwróceniem się do specjalisty, gdy sytuacja staje się trudna. 

Jak UNICEF wspiera młodych ludzi w przełamywaniu stygmatyzacji związanej z trudnościami zdrowia psychicznego i zapewnia im potrzebną pomoc.

Niestety, wielu młodych ludzi z Ukrainy zniechęca słowo “psycholog” - mówi Marcin Kręgiel, psycholog pracujący z młodzieżą w Katowicach. - W moim gabinecie tylko 1 na 10 pacjentów jest z Ukrainy, podczas gdy wszystkie nasze usługi są dostępne zarówno w języku polskim, jak i ukraińskim. Ci, którzy przychodzą, to w większości osoby, które są w Polsce już kilka, kilkanaście miesięcy i mocno się zintegrowały z naszym społeczeństwem.

W ośrodku wsparcia dla młodzieży w Katowicach, gdzie pracuje Marcin, młodzi ludzie z Polski i Ukrainy mają dostęp do szeregu usług wsparcia psychospołecznego i zdrowia psychicznego. Obejmuje to warsztaty z oddychania i relaksacji, terapię grupową oraz spotkania i sesje tematyczne. Aby zachęcić młodych i stworzyć bezpieczne dla nich środowisko, Marcin nie prowadzi swoich warsztatów wokół trudnych emocji, a bardziej skupia się na technikach radzenia sobie z nimi i na zbudowaniu nieformalnej atmosfery.

Nowe percepcje 

Kiedy mieszkałam w Ukrainie, nigdy nie pomyślałam o pójściu do psychologa - mówi 15-letnia Julia. Po ucieczce do Polski z mamą, Julia zmagała się z wieloma trudnościami, nie chciała wychodzić z pokoju ani z nikim rozmawiać. Myślała o szukaniu pomocy, ale bała się, że zostanie oceniona, a jej problemy nie zostaną potraktowane poważnie. Nie mówiła też zbyt dobrze po polsku i nie była w stanie porozumieć się ze specjalistą w języku polskim.   

Dopiero gdy przeprowadziłam się do Katowic i poszłam tutaj do szkoły, coś się zmieniło. Trafiłam do psychologa, który nie tylko się ze mnie nie śmiał, ale też mi pomógł. Uratował mi życie - dodaje Julia.

Rozmowa o emocjach i wyrażanie tego, co przeżywają, jest wyzwaniem dla wszystkich nastolatków, a przechodzenie przez trudne doświadczenia życiowe zwiększa presję.

Gabinet psychologa w naszej szkole to takie fajne miejsce, gdzie można usiąść, porozmawiać, napić się herbaty i zawsze jest tam jakieś ciasteczko do zjedzenia - śmieje się 15-letni Bartek. Opinia rówieśników jest bardzo ważna dla nastolatków i ma ogromny wpływ na zmianę postrzegania zdrowia psychicznego. Jednak stygmatyzacja i stereotypy są obecne zarówno w Polsce, jak i w Ukrainie.


mat. prasowe

źródło: ​mat. prasowe

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama