Uchwała antyprzemocowa w Zakopanem

Nie bez problemów, po sporach które trwały nie lata, a całe kadencje samorządu wczoraj zakopiańscy radni podjęli tzw. uchwałę antyprzemocową. Od lat Zakopane było jedyna gminą w Polsce, która nie przyjęła przepisów dotyczących ofiar przemocy.

Chodzi o Gminny Program Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie oraz Ochrony Ofiar Przemocy w Rodzinie dla Miasta Zakopane. Od czterech kadencji zakopiańscy radni konsekwentnie odmawiali przyjęcia dokumentu, który - jak uzasadniali - jest niezgodny z Konstytucją i zawiera szereg błędów i niebezpiecznych rozwiązań.

- Władze Zakopanego nie zostawiają nikogo bez pomocy. Chcemy tylko zmienić zapisy w błędnej ustawie - mówił 2020 roku przewodniczący Rady Miasta Zakopanem Jan Gluc. 

- Ja kiedyś w takim Zespole Interdyscyplinarnym pracowałam i to było coś strasznego. W 5 minut odebrano dziecko rodzinie - na donos osoby, która potem była "rodziną zastępczą". W 24 godziny nią została. Dwa lata odzyskiwaliśmy to dziecko. Ale wróciło już "inne" - argumentowała wtedy wiceburmistrz Zakopanego Agnieszka Nowak Gąsienica. 

W sprawie wypowiedział się też ówczesny Rzecznik Praw Obywatelskich, który oskarżył Zakopane o "lekceważenie ofiar przemocy". Jego zdaniem, sytuacja, w której Rada Miasta Zakopanem, jako jedyna gmina w Polsce nie przyjmuje uchwały w tej sprawie, narusza ustawę o przeciwdziałaniu tej przemocy, Konstytucję i normy prawa międzynarodowego. 

Na wczorajszą sesję trafiły dwa prokejty uchwał, bardzo podobnych do siebie. Już na poc zątku wywołało to emocje i spory które sprawiły, że przez dwie godziny uchwalano sam porządek obrad. Czy pamiętacie po co się tu zgromadziliście? - zapytała radnych obecna na sesji  Anna Schmitd, wiceminister Rodziny i Polityki Społecznej.Ostatecznie radni osiągnęli kompromis i połączyli dwa projekty uchwał w jeden. 

Po dwugodzinnej przerwie, podczas której radni doszli do porozumienia w sprawie projektu uchwały, przewodniczący zarządził kolejną przerwę, aby radni na Komisji rodziny i spraw społecznych mogli zaopiniować nowe projekty uchwał. Opinia komisji była pozytywna, jednak nie jednomyślna. W głosowaniu dziewięć osób głosowało za, a trzy przeciw. Ostatecznie uchwała antyprzemocowa została przegłosowana 18 głosami "za" przy 3 "przeciw". 

Sesja zakończyła się o godzinie 22.

ms/ zdj. Marcin Szkodziński, oprac. wo/