Zderzenie tramwaju z dorożką

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt zwróciło się do Urzędu Miasta Krakowa o wyjaśnienie wszelkich okoliczności związanych ze zderzeniem tramwaju z dorożką, do którego doszło w piątek wieczorem przy Placu Wszystkich Świętych.

Przedstawiciele Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt domagają się przekazania wiarygodnych informacji o stanie zdrowia koni, biorących udział w tym wypadu. - Oczekujemy także na ustalenie przyczyn zaistniałej sytuacji i wyciągnięcie z nich stosownych wniosków, tak aby zmniejszyć ryzyko występowania podobnych zdarzeń w przyszłości.

Przypominamy, że naszym zdaniem serce wielkiego miasta nie jest odpowiednim miejscem dla koni. Dlatego KSOZ domaga się od 6 lat wprowadzenia całkowitego zakazu funkcjonowania dorożek w naszym mieście, m.in. właśnie z powodu groźnych wypadków komunikacyjnych z udziałem tych zwierząt  Podobne zakazy wprowadzono już m.in. w Rzymie, Paryżu, Barcelonie i wielu innych miastach świata - argumentują.

Niestety, jak na razie władze Krakowa, które są faktycznym organizatorem ruchu dorożkarskiego i wydają płatne koncesje na tego typu działalność, ignorują protesty w tej sprawie, a Rada Miasta w ubiegłym roku odrzuciła obywatelską inicjatywę uchwałodawczą KSOZ w sprawie wprowadzenia całkowitego zakazu funkcjonowania dorożek.

Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt chce, aby w zapowiadanym przez Radę Miasta referendum, jedno z pytań dotyczyło właśnie wprowadzenia zakazu działalności dorożkarskiej w Krakowie, pod naszą petycję w tej sprawie podpisało się 5588 osób.

Agnieszka Wypych
Prezes Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt
Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama