Wcisnęła gaz i z impetem uderzyła w drzewo

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Przypomnijmy - do wypadku doszło 2 stycznia na Bachledzkim Wierchu w Zakopanem. Młoda kobieta jadąc na skuterze śnieżnym bez kasku nie opanowała maszyny zderzając się z drzewem.

Wypadek spowodował u niej ciężkie obrażenia ciała. Nieprzytomna 22-latka śmigłowcem zabrana została do szpitala w Nowym Targu gdzie lekarze walczą o jej życie.

Policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny miejsca wypadku, a skuter śnieżny został zabezpieczony do dalszych badań przez biegłych. Z wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wypadku wynika, że grupa sześciu osób wypożyczyła skutery w pobliskiej wypożyczalni. Niestety żadna z osób nie posiadała kasku, a jak ustalili policjanci, dla niektórych z nich była to pierwsza jazda na skuterze śnieżnym. Do wypadku najprawdopodobniej doszło, gdy kobieta wjechała na muldę, nie opanowała skutera, a poprzez utratę równowagi wcisnęła gaz i przyspieszając uderzyła z impetem w drzewo. Poszkodowana w chwili zderzenia była trzeźwa.

Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratury prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Jazda na skuterze śnieżnym wymaga odpowiedniego przygotowania i przeszkolenia przed rozpoczęciem jazdy - przypominają zakopiańscy policjanci. Pozostaje to w gestii przewodnika i obsługi wypożyczalni. Ponadto regulaminy wypożyczalni przewidują, że każdy użytkownik skutera śnieżnego powinien mieć założony na głowę kask ochronny. Jazda na skuterach śnieżnych jest dozwolona tylko w wyznaczonych miejscach i zabrania się jazdy nimi po drogach publicznych.

 

źródło: Policja Zakopane

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama