W przyszłym roku powinno być łatwiej dostać się do lekarza specjalisty

Czwartek, 1 stycznia 1970 01:00

Od przyszłego roku łatwiej będzie nam się dostać do okulisty, kardiologa, czy chirurga. Małopolski NFZ nie będzie też oszczędzać na leczeniu onkologicznym dzieci. W Małopolsce w przyszłym roku zakontraktowana zostanie także terapia protonowa, po raz pierwszy stosowana w Polsce.

Do tej pory pacjenci musieli jechać na tego typu leczenie za granicę.

5 miliardów 302 miliony złotych – tyle pieniędzy trafi na nasze leczenie do małopolskich przychodni i szpitali w przyszłym roku. To o 185 milionów więcej w porównaniu do obecnego roku. Barbara Bulanowska, dyrektor małopolskiego oddziału Narodowego Funduszy Zdrowia zapowiada, że nie będzie wzrostu wycen za poszczególne procedury medyczne, a pieniądze pójdą na zwiększenie liczby świadczeń medycznych.

- O 25 procent zwiększyliśmy kontrakty z poradniami okulistycznymi, kardiologicznymi i chirurgią urazowo-ortopedyczną. To tam pacjenci czekali najdłużej na przyjęcie na wizytę – mówi Bulanowska. – Zwiększyliśmy także kontrakty na diagnostykę, szczególnie rezonans i tomografię. Polepszy się także dostęp do badań endoskopowych, gastroskopii czy kolonoskopii – dodaje.

Prezes małopolskiego oddziału NFZ przyznaje, że nie jest możliwe zlikwidowanie kolejek.- Liczymy jednak, że w przyszłym roku kolejki do specjalisty będą miały urealniony charakter – wyjaśnia.

NFZ na leczenie szpitalne przeznaczy w przyszłym roku o około 130 milionów złotych więcej niż obecnie. Fundusz zarezerwował w przyszłorocznym budżecie pieniądze na zakontraktowanie leczenia w nowym ośrodku onkologicznym przy nowosądeckim szpitalu. Będą też pieniądze na leczenie w komorze hiperbarycznej (poparzenia) w Szpitalu Specjalistycznym im. L. Rydygiera oraz terapie protonowe, które pomogą w leczeniu nowotworów czerniaka gałki ocznej. Fundusz zapowiada, także, że w tym roku częściowo pokryje koszty leczenia przewyższającego kwoty tegorocznych kontraktów z placówkami medycznymi.

opr.s/ zdj. Michał Adamowski

źródło: Ewa Winiarska, Wrota Małopolski

Więcej na temat
komentarze
reklama
reklama